Meksyk: Kolejne dowody stosowania tortur i znęcania się w Guadalajarze

W trakcie swojej wizyty w Guadalajarze Amnesty International otrzymała informacje na temat przynajmniej dziesięciu przypadków stosowania tortur, znęcania się oraz okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania osób zatrzymanych podczas manifestacji. Nadużycia zostały popełnione na terenie siedziby Służb Bezpieczeństwa Stanu Jalisco oraz w dwóch oddziałach Prokuratury Generalnej Stanu Jalisco.

 

W doniesieniach tych jest mowa o duszeniu poprzez zakładanie na głowę torby, pozbawieniu snu, biciu kijami lub metalowymi krzesłami, zmuszaniu do wielokrotnego wykonywania skłonów, rozbierania się, pozostawania w bezruchu, a także braku dostępu do jedzenia i wody w trakcie przynajmniej pierwszych 48 godzin od chwili zatrzymania.

 

Przedstawiciele Amnesty International oświadczyli, że „faktycznie państwo prawa nie istniało w pierwszych dniach od chwili dokonania aresztowań”. Zdołali także potwierdzić wagę zgłoszeń dotyczących nadużyć oraz ewidentny brak działań ze strony władz stanowych. Wobec tych niedopuszczalnych okoliczności organizacja apeluje do rządu federalnego o podjęcie interwencji, która położyłaby kres bezkarności w tej sprawie.

 

„Rząd federalny ma obowiązek zapobiegać popełnianiu lub tolerowaniu przez władze lokalne pogwałceń praw człowieka, takich jak stosowanie tortur” – powiedziała Amnesty International. „Ponadto obecność federalnych jednostek sił bezpieczeństwa dnia 28 maja 2004 roku w Guadalajarze z powodu szczytu również oznacza, że rząd nie powinien umywać rąk w tej sprawie”

 

Organizacja poinformowała władze Jalisco o zgłoszeniach dotyczących zeznań otrzymanych pod przymusem bądź w wyniku użycia tortur Przedstawiciele wyrazili swoje zaniepokojenie, ponieważ zeznania te, w większości na własną niekorzyść, choć nie zbadano ich rzetelności, zostały uznane przez sędziów, co stanowi jawne naruszenie traktatów międzynarodowych ratyfikowanych przez Meksyk, według których dopuszczenie zeznań otrzymanych przy użyciu tortur jako dowodów w sprawie jest zabronione.

 

Amnesty International ponownie wypowiedziała się na temat trudności, jakie sprawia utrzymanie porządku publicznego w takich okolicznościach, jak incydenty z 28 maja, w których przynajmniej 13 funkcjonariuszy stanowych i miejskich zostało rannych przypuszczalnie z rąk manifestantów. Jednak organizacja otrzymała od kilku manifestantów informacje, iż byli bici, gdy leżeli unieruchomieni na ziemi, co mogłoby sugerować nadmierne użycie siły ze strony policji

 

Podczas wizyty organizacja ponownie zwróciła się do władz stanowych, aby zagwarantowały wyczerpujące, bezstronne i natychmiastowe śledztwo w sprawie wydarzeń z 28 maja i następnych dni, a także aby ich rezultaty zostały podane do wiadomości publicznej. Ponadto zaapelowała, aby spełniono zalecenia Narodowej Komisji Praw Człowieka sformułowane w 2004 roku.

 

Tło wydarzeń

 

28 maja 2004 roku zatrzymano ponad 100 osób. 49 z nich (z których 4 są niepełnoletnie) oskarżono o popełnienie różnych przestępstw, jak m.in. udział w grupach przestępczych, rozruchy i kradzież. Do tej pory wydano kilka wyroków skazujących i przynajmniej jeden uniewinniający. Dwie osoby wciąż przebywają w więzieniu. Pozostałe sprawy są nadal otwarte.

 

Podczas wizyty przedstawiciele Amnesty International rozmawiali z oskarżonymi, organizacjami praw człowieka, adwokatami, Stanową Komisją Praw Człowieka, Prokuratorem Generalnym Stanu, Sekretarzem Sił Bezpieczeństwa Publicznego, Sekretarzem Rządu i radnymi Guadalajary.

Tematy