28 i 29 maja 2004 roku zatrzymano ponad sto osób podejrzanych o udział w incydentach, do jakich doszło podczas protestów.
Z informacji zdobytych przez Amnesty International wynika, iż wobec wielu z zatrzymanych osób dopuszczono się stosowania gróźb i tortur oraz brutalnego traktowania w celu wymuszenia przyznania się do winy lub wskazania rzekomych sprawców aktów przemocy. Wiele kobiet zmuszono, by przeszły dwójkami do kilku pokoi Dyrekcji Generalnej Bezpieczeństwa Publicznego Państwa, gdzie musiały rozebrać się i robić przysiady przed funkcjonariuszami.
„To smutne, że władze nie traktują poważnie zgłoszeń ciężkich nadużyć i że koncentrują się na powszechnym dyskredytowaniu manifestantów ewidentnie w celu zlekceważenia doniesień o popełnieniu nadużyć w ramach operacji służb bezpieczeństwa podczas szczytu” – powiedziała Amnesty International.
„Należy przeprowadzić bezstronne dochodzenia z urzędu w sprawie wszystkich skarg dotyczących stosowania tortur.”
Do tej pory zwolniono 10 osób skazanych pod mniej poważnymi zarzutami, 31 innych wyszło na wolność za kaucją, a 4 wciąż pozostają zatrzymane. Na oskarżonych ciążą zarzuty popełnienia rozmaitych przestępstw, jak udział w rozruchach, ataki na szlaki komunikacyjne, stawianie oporu władzy, spowodowanie obrażeń ciała, zniszczenie mienia i kradzież.
Amnesty International posiada informacje na temat wielu przypadków zeznań otrzymanych pod przymusem bądź poprzez zastosowanie tortur, które dopuszczono jako dowody w procesach, co stanowi oczywiste pogwałcenie licznych traktatów międzynarodowych ratyfikowanych przez Meksyk, a także prawodawstwa krajowego.
„Stosowanie tortur w celu otrzymania zeznań i uznanie tych zeznań za dowody w sprawie nie tylko wspiera działania niezgodne z prawem, ale również podważa proces sądowy.”
Amnesty International apeluje do władz meksykańskich o zapewnienie członkom organizacji społecznych oraz organizacji broniących praw człowieka możliwości wykonywania bez obaw represji ich legalnej pracy na rzecz oskarżonych. Amnesty International wzywa władze, aby niezwłocznie przeprowadziły dochodzenie w sprawie gróźb otrzymanych w styczniu przez Patricię Barragán Reyes, członkinię grupy Coordinadora 28 de Mayo, i aby doprowadziły do postawienia sprawców przed sądem.
„Rząd Meksyku powinien zagwarantować, aby władze stanu Jalisco respektowały prawa człowieka i nie pozwalały na bezkarność” – zaznaczyła Amnesty International. „Czas, by władze federalne i stanowe potraktowały tę odpowiedzialność poważnie i wszczęły dochodzenia zmierzające do ukarania sprawców.”
Informacje uzupełniające
Około 3 tysięcy osób uczestniczyło w manifestacjach, które odbyły się w Guadalajarze 28 maja 2004 roku. Podczas protestów doszło do ataków przeciwko siłom bezpieczeństwa i mieniu.
45 osobom przedstawiono zarzut udziału w rozruchach. Ośmiu obywateli innych państw wydalono do ich krajów pochodzenia, zakazując wjazdu do Meksyku przez 3 lata.
Amnesty International potępiła użycie przemocy podczas manifestacji i jednocześnie przypomniała władzom, iż akcje policyjne powinny zawsze być przeprowadzane z bezwzględnym poszanowaniem międzynarodowych przepisów praw człowieka.
Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj raport opublikowany przez Amnesty International w grudniu 2004 roku pt. „Mexico Allegations of abuse dismissed in Guadalajara: reluctance to investigate human rights violations perpetuates impunity” (w języku angielskim, hiszpańskim i francuskim) http://web.amnesty.org/library/index/engAMR410342004-open&of=eng-MEX