Myanmar: Wolność dla 200 osób, jednak wiele osób pozostaje nadal w więzieniach

-Jednak wciąż istnieje nagląca potrzeba natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów sumienia spośród ponad 1100 więźniów politycznych. Namawiamy władze do tego, aby decyzja o wypuszczeniu ich na wolność nabrała rozmachu. Chodzi tu o bezwarunkowe uwolnienie wszystkich więźniów sumienia, łącznie z Daw Aung San Suu Kyi, bez względu na ich przekonania polityczne czy religijne.-

 

            -Zwolnienie więźniów sumienia powinno być pierwszym krokiem do zakończenia nadużyć wymiaru sprawiedliwości stosowanych w celu zatrzymania nastawionych pokojowo dysydentów. Jednak władze muszą zapewnić, że nie podejmą żadnych działań w celu ponownego zatrzymania uwolnionych więźniów, w przypadku wznowienia przez nich działań politycznych. Konieczne jest, aby rządy zagwarantowały, że wszyscy ludzie, łącznie z niedawno uwolnionymi więźniami, mogą korzystać z ich prawa do wolności słowa,  zgromadzeń i stowarzyszeń, bez obaw przed represjami- – dodała Catherine Baber.

 

            Ponad 1100 dziennikarzy, liderów grup studentów, zakonnic, nauczycieli, prawników, studentów, mnichów i rolników odsiaduje długoletnie wyroki wydane podczas nieuczciwych procesów za oznaki pokojowego sprzeciwu wobec systemu. Stan zdrowia wielu z nich jest zły i cierpią oni z powodu tortur i innych przejawów okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania.

 

            Korzystając z okazji, Amnesty International po raz kolejny powtarza wezwania skierowane do ęłęóPaństwowej Rady ds. Pokoju i Rozwoju (SPDC) o zapobieganie przyszłym bezprawnym zatrzymaniom, poprzez uchylenie praw pozwalających na zaskarżanie osób z powodu ich pokojowych działań na tle politycznym i religijnym. Rada ta musi także zapewnić, że przyszłe procesy będą zgodne z międzynarodowymi standardami o uczciwych procesach.

 

Tło wydarzeń

 

Część uwolnionych dzisiaj więźniów została zwolniona z reszty wyroku, zgodnie z przysługującym im prawem, za dobre sprawowanie. Wielu więźniów politycznych, łącznie z członkami partii NLD (Narodowa Liga na rzecz Demokracji), uwolnionych między listopadem 2004 r. a styczniem 2005 r., zostało ponownie aresztowanych po wznowieniu przez nich swojej działalności politycznej; zostali oni skazani na wysokie kary pozbawienia wolności. Nie wiadomo, czy oni również zostali dziś wypuszczeni na wolność wraz z innymi więźniami politycznymi. Wciąż napływają informacje o zatrzymaniach ze względów politycznych.

 

            Wśród uwolnionych dzisiaj więźniów znajduje się wiele osób, którym Amnesty International pomagała poprzez prowadzenie kampanii na ich rzecz; są to:

 

U Sein Hla Oo, były redaktor gazety, krytyk filmowy oraz członek partii NLD, który był przetrzymywany w więzieniu Myitkyina. Został on zwolniony warunkowo w ramahc amnestii w 1993 r., lecz w 1994 r. został ponownie aresztowany pod zarzutem przekazywania -spreparowanych informacji- zagranicznym dziennikarzom i dyplomatom oraz rozprowadzania materiałów politycznych. Został on skazany na siedem lat więzienia oraz zmuszony do odbycia znacznej części wyroku z 1993 r., gdyż władze uznały, że -złamał on daną im obietnicę i prowadził potajemne działania antyrządowe.-

 

U Khin Zaw Win, dentysta i zagraniczny student związany z Narodową Ligą na rzecz Demokracji, aresztowany na lotnisku w Yangon, gdy wybierał się do Singapuru został skazany za posiadanie dokumentów, dysków komputerowych i listów, które rzekomo zawierały -treści antyrządowe-. Znalazł się on wśród więźniów ukaranych w 1996 r. za rzekome próby przekazywania informacji o złych warunkach panujących w więzieniu Insein Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz za rozpowszechnianie informacji na terenie więzienia. Więźniowie ci zostali umieszczeni w wojskowych karcerach, byli zmuszeni spać na betonowych podłogach bez pościeli; zakazano im także widzeń z rodzinami.

 

Kyaw Min Yu, student aresztowany w związku ze swoją działalnością polityczną w 1989 r. w sumie został skazany na 17 lat pozbawienia wolności. Początkowo był on przetrzymywany bez postawienia mu zarzutów i bez procesu, a następnie został skazany na karę 10 lat więzienia pod zarzutem prób podburzania ludzi do rozruchów. Ten wyrok odbył on w całości. Następnie otrzymał drugi wyrok siedmiu lat więzienia, podczas gdy był on jeszcze w trakcie odbywania pierwszego wyroku związanego z rzekomym zaangażowaniem w rozpowszechnianie wiadomości z zagranicy na terenie więzienia Insein oraz w związku z kontaktowaniem się z Komisją Praw Człowieka ONZ odnośnie warunków panujących w więzieniu.

 

Niepotwierdzone raporty donoszą również, że U Win Tin, 75-letni redaktor, został także uwolniony. Aresztowano go 16 lat temu, 4 lipca 1989 r. i skazano na 20 lat pozbawienia wolności za stawianie politycznego oporu wobec władz. Odmówiono mu podstawowych praw, w tym prawa do sprawiedliwego procesu, materiałów do pisania i ludzkich warunków w więzieniu. W ubiegłym tygodniu, Amnesty International wraz z Reporterami bez Granic dostarczyli petycje skierowane do ambasad Myanmaru w Paryżu i Londynie w sprawie uwolnienia U Win Tin.

Tematy