Myanmar: Władze muszą zezwolić na pokojowe demonstracje

Zgłoszono przypadki pobić i zastraszania przez członków USDA i paramilitarnej grupy Swan Arr Shin podczas wielu ostatnich wieców i aresztowań. Dziennikarzom nie pozwolono na relacjonowanie wydarzeń, a władze zakazały młodzieżówkom Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD) zgromadzeń w niektórych częściach kraju. Od innych demonstrantów zażądały natomiast podpisania dokumentów, w których mieli obiecać, że nie będą uczestniczyć w kolejnych wiecach.

Amnesty International wzywa władze Myanmaru do niezwłocznego i bezwarunkowego zwolnienia wszystkich zatrzymanych, o ile nie stawia im się zarzutów o popełnienie przestępstwa a sąd nie zdecydował o ich dalszym areszcie. Organizacja wzywa również władze do zezwolenia na pokojowe demonstracje, co pozwoliłoby protestującym na korzystanie ze swobody wypowiedzi i zgromadzeń bez obaw przed aresztowaniami i przemocą.

Aresztowania demonstrantów miały miejsce w czterech miejscach w kraju. Ponad 50 demonstrantów przetrzymywano w areszcie Kyaikkasan, część w areszcie żandarmerii Shwe Pyithar. Większość członków grupy Studenci Pokolenie-88 przebywa w więzieniu w Insein, a jedna osoba w Mingaladon. Rodziny osób zatrzymanych nie zostały powiadomione przez władze o aresztowaniach ani o miejscu pobytu ich bliskich. Żaden z zatrzymanych nie został oskarżony o popełnienie przestępstwa. Nie pozwolono im również na kontakt z adwokatem. Wszyscy aresztowani zostali zatrzymani na okres dłuższy niż dozwolone przez prawo Myanmaru 24 godziny. Przedłużenie 24-godzinnego aresztu może być dokonane jedynie po wydaniu przez sąd odpowiedniej decyzji.

Wśród pierwszych zatrzymanych w ostatniej akcji policji podczas pokojowego protestu politycznego znajduje się 14 ważniejszych działaczy grupy Studenci Pokolenie-88, którzy, jak podaje państwowa gazeta New Light of Myanmar z dnia 24 sierpnia, są przesłuchiwani.

Amnesty International wzywa władze Myanmaru do niezwłocznego zapewnienia odpowiedniej opieki medycznej dla Ye Thein Nainga, który w wyniku ataku bojówek USDA podczas wiecu 28 sierpnia odniósł obrażenia i ma złamaną nogę. Opozycjoniści kontynuują strajk głodowy w areszcie Kyaikkasan w Rangunie domagając się leczenia Ye Thein Nainga.

AI obawia się, że aresztowani mogą być torturowani lub w inny sposób represjonowani, co często zdarza się podczas przesłuchań i aresztu w Myanmarze. Amnesty nalega, by oczekujący na zwolnienie aresztowani, przebywali wyłącznie w oficjalnych przystosowanych do tego celu placówkach oraz by umożliwiono im natychmiastowy dostęp do prawników i sądów, kontakt z rodziną oraz konieczną opiekę medyczną. Władze powinny również zadbać, by nikt nie był torturowany czy represjonowany w areszcie i zapewnić opiekę medyczną rannym podczas brutalnego tłumienia demonstracji.

AI wzywa władze Myanmaru do spełnienia swojego obowiązku zbadania wszystkich doniesień o przemocy, represjach i zastraszaniu demonstrantów i dziennikarzy oraz do niezwłocznego osądzenia sprawców z zachowaniem międzynarodowych standardów sprawiedliwości.

Tło wydarzeń:
Amnesty International od dłuższego czasu zaniepokojona jest doniesieniami o pozbawianiu mieszkańców Myanmaru ich podstawowych. Pokojowe wyrażanie niezadowolenia politycznego tutejsze prawo uznaje za przestępstwo. Ludzie często są aresztowani bez nakazu i przetrzymywani w odosobnieniu. Tortury i inne formy okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania są powszechne podczas przesłuchań i w areszcie. Procesy więźniów politycznych nie spełniają międzynarodowych standardów sprawiedliwości. Oskarżonym odmawia się prawa do reprezentacji przez prawnika z urzędu lub z wyboru. Oskarżyciele posługują się zeznaniami uzyskanymi w drodze tortur.

14 sierpnia władze Myanmaru podniosły ceny paliw o dwie trzecie, podwoiły ceny oleju napędowego, a ceny gazu zwiększyły pięciokrotnie. Nagły wzrost cen spowodował, że wiele osób nie mogło pozwolić sobie na kupno biletów autobusowych by dostać się do pracy ani kupić podstawowych produktów takich jak ryż. Przez kraj przeszła fala pokojowych wieców protestacyjnych przeciwko wzrostowi cen. Część demonstrantów wzywała także do zwolnienia aresztowanych działaczy politycznych i przerwania przedłużającego się impasu politycznego w kraju.

Władze Myanmaru oskarżyły grupę Studenci Pokolenie-88 o dokonanie -aktów terroryzmu i dywersji- oraz naruszenie Ustawy 5/96. AI obawia się, że niejednoznaczne i ogólnikowe przepisy Ustawy 5/96, do zniesienia której już wcześniej wzywała, sprawiają, że pokojowe wyrażanie poglądów politycznych staje się niezgodne z prawem.

Aresztowani liderzy grupy Studenci Pokolenie-88 to: były więzień sumienia Paw U Tun (znany również jako Min Ko Naing) oraz Ko Ko Gyi, którzy spędzili prawie 15 lat w więzieniu za udział w głównych demonstracjach w 1988 r. Zostali zwolnieni odpowiednio w 2004 i 2005 r. Należeli do nielicznych pozostałych na wolności liderów opozycji politycznej w Myanmarze, podczas gdy większość starszych opozycjonistów przebywa w więzieniach lub areszcie domowym w związku ze swoja pokojową działalnością.

Tłum.: Iwona Bajurko