Nadużywanie i łatwa dostępność broni powodem rozbicia społeczności na Wybrzeżu Kości Słoniowej

Strona tytułowa raportu o WKS Strona tytułowa raportu o WKS

Strona tytułowa raportu o WKS

33-stronicowy raport pod tytułem Rozbicie społeczności na Wybrzeżu Kości Słoniowej spowodowane łatwym dostępem i nadużywaniem broni dokumentuje sposób, w jaki liczne państwa oraz międzynarodowa sieć handlarzy bronią dostarczały uzbrojenie i amunicję obu stronom konfliktu, które popełniały zbrodnie wojenne oraz dopuszczały się licznych naruszeń praw człowieka, w tym przerażającej przemocy wobec kobiet.
Do handlu bronią dochodziło zarówno przed, jak i po nałożeniu na kraj embarga na broń przez Radę Bezpieczeństwa ONZ w listopadzie 2004 roku.
– Wybrzeże Kości Słoniowej stanowi rażący przykład tego, jak bezskuteczne może być nawet embargo nałożone przez ONZ. Nie powstrzymuje ono swobodnego przepływu broni trafiającej do walczących stron, przyczyniając się do olbrzymich strat w ludności cywilnej – powiedział Salil Shetty, Sekretarz Generalny Amnesty International. -Wszystkie światowe rządy mogą zapobiec bezskuteczności przyszłych embarg nakładanych przez ONZ i powstrzymać okrucieństwa, do których dochodzi. Muszą przyjąć wyczerpujący, efektywny Traktat o Handlu Bronią oparty na poszanowaniu praw człowieka i prawa humanitarnego.
Efektywny Traktat o Handlu Bronią, który jest obecnie negocjowany na forum ONZ w Nowym Jorku, uregulowałby międzynarodowe transakcje dotyczące broni konwencjonalnej, technologii oraz amunicji.
Odkąd na początku 2011 roku, po zakwestionowanych wyborach prezydenckich, doszło do eskalacji zbrojnej przemocy, zabito setki mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej. Do zabójstw dochodziło często z powodu przynależności etnicznej bądź politycznej, wiele kobiet padło ofiarami przemocy seksualnej, w tym gwałtów, a setki tysięcy osób zostało zmuszonych do ucieczki ze swych domów.
Amnesty International i grupa ekspertów ONZ przeprowadziły dochodzenie w sprawie złamania embarga i udokumentowały, że nieodpowiedzialne i nielegalne transfery broni, do których dochodziło już w 2002 roku, przyczyniły się do okrucieństw i nadużyć.
Naruszenia ta wciąż mają miejsce.
Broń przekazywana siłom bezpieczeństwa Wybrzeża Kości Słoniowej
Po militarnej rewolcie, która w 2002 roku podzieliła kraj na dwie frakcje, rząd Wybrzeża Kości Słoniowej, z prezydentem Laurentem Gbagbo na czele, rozpoczął szaleńczy program nabywania jak największej ilości broni.
Od września 2002 roku do grudnia 2003 roku wydatki na sprzęt militarny wzrosły do 175 milionów dolarów, co stanowiło ponad jedną dziesiątą budżetu narodowego w latach 2004-2005.
Amnesty International uważa, że przekazywanie sprzętu militarnego w tamtym okresie było bardzo nieodpowiedzialne, ponieważ trwające wówczas zawieszenie broni było bardzo kruche. Władze naruszyły także dobrowolne moratorium na import broni, które w 1998 roku zostało ustanowione pomiędzy tym państwem a Wspólnotą Gospodarczą Państw Afryki Zachodniej.
Państwami, które dostarczały broń rządowi Wybrzeża Kości Słoniowej w tamtym czasie, były Angola (pojazdy opancerzone i czołgi), Chiny (małe działa i broń lekka), Białoruś (samoloty, pojazdy opancerzone, moździerze, wyrzutnie rakietowe), Bułgaria (samoloty, moździerze i broń lekka, w tym karabiny szturmowe podobne do Kałasznikowów), Ukraina (pojazdy opancerzone) i Izrael (drony).
Zgodnie z raportem grupy ekspertów ONZ z kwietnia 2012 roku nawet po nałożeniu embarga przez ONZ na Wybrzeże Kości Słoniowej kraj otrzymywał nielegalne dostawy broni aż do 2009 roku. Śledczy ONZ znaleźli dowody istnienia rozbudowanej sieci handlu bronią, w ramach której działały firmy oraz osoby prywatne z takich państw jak Senegal, Gwinea, Tunezja i Łotwa.
Amnesty International ma mocne dowody na olbrzymi wpływ tej dostarczanej od 2002 roku broni na działania wojenne, a także na to, że została ona wykorzystana przeciwko ludności cywilnej, gdy na początku 2011 roku w kraju wybuchł konflikt zbrojny.
Należy podkreślić użycie w styczniu i lutym 2011 roku ostrej amunicji, granatów odłamkowych i granatników przeciwpancernych przeciwko protestującym w ekonomicznej stolicy kraju, Abidjanie. Ofiarami padli głównie członkowie północnej społeczności Dioula, ogólnie postrzeganej jako sprzeciwiająca się władzy Gbagbo.
W Abobo, jednej z dzielnic miasta, w lutym i w marcu 2011 roku popierająca prezydenta Gbagbo bezpieka zbombardowała moździerzami gęsto zaludnione obszary oraz otworzyła ogień przeciwko nieuzbrojonej ludności cywilnej. Pojedyncze bombardowanie targowiska w
Abobo 17 marca 2011 roku spowodowało śmierć ponad 20 ludzi; ponad 60 osób zostało rannych, z czego większość stanowiły kobiety.
Przekazywanie broni Nowym Siłom
Analiza przekazywania broni Nowym Siłom, lidze zbrojnych ugrupowań opozycyjnych, kontrolujących po zbrojnej rewolcie w 2002 roku północną część kraju, daje wieloznaczne wyniki.
Broń, w której posiadanie weszły Nowe Siły, została pozbawiona numerów seryjnych, co znacznie utrudniło ustalenie ich pochodzenia oraz kraju, z którego zostały przesłane.
Bojownicy Nowych Sił posiadają duże ilości chińskich, rosyjskich i polskich karabinów szturmowych różnego typu i kalibru. Istnieją podejrzenia, że Burkina Faso odegrała znaczną rolę w przekazywaniu Nowym Siłom broni, zarówno przed, jak i po nałożeniu embarga w 2004 roku.
Ilość znajdującej się na Wybrzeżu Kości Słoniowej w latach 2011 i 2012 wyprodukowanej w Rumunii w 2005 roku amunicji o wymiarach 7.62 na 39 mm była skutkiem nielegalnego dostarczenia jej przez Burkina Faso.
Rośnie ilość dowodów na to, że zbrojne ugrupowania sprzeciwiające się prezydentowi Gbagbo, w tym Nowe Siły, były odpowiedzialne za bezprawne zabójstwa, często mężczyzn i chłopców na podstawie ich przynależności etnicznej i politycznej.
Do takich zabójstw dochodziło najprawdopodobniej także po tym, jak Nowe Siły zostały zintegrowane w Siły Republikańskie Wybrzeża Kości Słoniowej (FRCI), utworzone w marcu 2011 roku przez prezydenta Alassane Outtara.
Do najgorszych przypadków samowolnych zabójstw dochodziło w okolicy miasta Duékoué na zachodzie kraju w marcu 2011 roku, przy udziale uzbrojonych grup myśliwych znanych jako Dozo.
Grupy urządziły obławę w dzielnicy miasta Quartier Carrefour, której ofiarą padła grupa etniczna Guérés, uznawana za popierającą prezydenta Gbagbo. Doszło do egzekucji setek mężczyzn, bez względu na ich wiek.
Amnesty International zebrała ponad 100 sprawozdań świadków, którzy przeżyli masakry w Duékoué i pobliskich wioskach. Wszyscy oni wskazywali na systematyczny i ukierunkowany charakter zabójstw wykonywanych przez FRCI i Dozo.
– Podczas częstych wizyt na Wybrzeżu Kości Słoniowej od czasu rozruchów w 2011 roku, Amnesty International była w stanie w wyraźny sposób połączyć przemoc szerzoną przez obie strony konfliktu z obecnością w kraju składowanej przez lata broni, do której zakupu dochodziło w sposób nieodpowiedzialny, a także, w niektórych przypadkach, nielegalny – powiedziała Aleksandra Zielińska, koordynatorka kampanii Amnesty International. – Wiadomość, którą kierujemy do przywódców światowych rządów, jest prosta. Należy ukrócić absolutną samowolę w handlu bronią, bo przyczynia się ona bezpośrednio do rozbijania społeczności, zarówno na Wybrzeżu Kości Słoniowej, jak i wszędzie indziej na świecie. Jedynym sposobem uregulowania sytuacji jest przyjęcie efektywnego Traktatu o Handlu Bronią, który zablokuje międzynarodowe transfery broni do wszystkich tych regionów, gdzie istnieje ryzyko, że zostanie ona wykorzystana do ułatwienia bądź popełnienia poważnych naruszeń praw człowieka i zbrodni wojennych.
Tłumaczyła: Agnieszka Żdan