Nowy raport ujawnia, w jaki sposób wielonarodowa hiszpańska firma Ferrovial oraz jej australijska spółka zależna Broadspectrum czerpią ogromne zyski z okrutnego i tajnego australijskiego systemu stosowanego wobec uchodźców na wyspie na Pacyfiku. Australijski rząd stworzył dla uchodźców i osób poszukujących azylu na Nauru wyspę rozpaczy, a dla firm zarabiających miliony dolarów wyspę zysku, umożliwiając im czerpanie korzyści z systemu, który może oznaczać stosowanie tortur – powiedziała Aleksandra Górecka, koordynatorka kampanii Amnesty International.
Świadomie umożliwiając kontynuację tych działań, które są celowo zaplanowane tak, aby zadawać cierpienie oraz zniechęcać kolejne osoby przed dotarciem do Australii na łodziach celu otrzymania ochrony, Broadspectrum oraz Ferrovial są jednoznacznie współwinne tym nadużyciom. Po tym jak firma Broadspectrum wynegocjowała kontrakt z rządem australijskim na 2,5 mld dolarów australijskich, Amnesty International ostrzega kolejne firmy przed czerpaniem zysków z systemu opartego na stosowaniu tortur.
Okrucieństwo – lukratywny biznes
Od 2012 roku Australia prowadzi zaplanowany system eksterytorialnych ośrodków na wyspie Pacyfiku Nauru oraz Manus w Papui Nowej Gwinei. Uchodźcy oraz osoby poszukujące azylu są odizolowane w odległych miejscach oraz przebywają w poniżających warunkach, czasem nawet przez lata, zwyczajnie dlatego, że szukali bezpieczeństwa u wybrzeży Australii.
Raport Amnesty International z października 2017 roku „Wyspa rozpaczy”, ukazuje, że australijski rząd celowo oraz systematycznie narusza prawa uchodźców i osób poszukujących ochrony. Wnioski z raportu wskazują, że warunki na Nauru są celowo okrutne i znieważające oraz mogą być uznane za tortury. Teraz wychodzi na jaw, że okrucieństwo oraz nadużycia są lukratywnym biznesem.
Eksterytorialne centra na Nauru oraz wyspie Manus są prowadzone przez Broadspectrum, które zostało kupione przez Ferrovial w kwietniu 2016 roku. Najnowszy raport Amnesty International pokazuje, w jaki sposób część działalności prowadzonej na Nauru i Manus przez firmę Broadspectrum przyniosła 1,646 mld AUD w roku finansowym 2016, co stanowi zadziwiające 45% wszystkich przychodów firmy. W międzyczasie Ferrovial zarobił 1,4 mld euro z Broadspectrum od momentu nabycia spółki. Znaczna część pochodzi z operacji prowadzonych na Nauru oraz wyspie Manus. Całkowita wartość umowy australijskiego rządu z Broadspectrum wynosi 2,5 mld AUD (1,9 mld USD) w ciągu 3,5 roku.
Ponura egzystencja na Nauru
Podczas gdy Ferrovial oraz Broadspectrum czerpią olbrzymie zyski, osoby uwięzione na Nauru znoszą niewyobrażalnie trudne warunki przy bardzo niewielkiej nadziei na poprawę.
Uchodźcy nie tylko nie mają możliwości na dotarcie do Australii, pomimo ogłoszonego planu przyjęcia uchodźców przez USA, osoby te nie wiedzą także kiedy oraz czy w ogóle Australia oraz Nauru zezwolą im na wyjazd. Nawet osoby, które już zostały rozpoznane jako uchodźcy nie mogą opuścić wyspy.
Uchodźcy oraz osoby poszukujące azylu w eksterytorialnych ośrodkach na Nauru doświadczają ataków fizycznych, seksualnego wykorzystywania przez niektórych z członków personelu. Jednocześnie nikt nie zostaje pociągnięty do odpowiedzialności.
Firma Broadspectrum nie tylko jest świadoma warunków z jakimi mierzą się uchodźcy na Nauru oraz osoby poszukujące azylu, ale w niektórych przypadkach jego pracownicy oraz podwykonawcy są bezpośrednio odpowiedzialni za zaniedbania oraz nadużycia.
Wśród zarzutów o nadużycia jakich dopuszcza się Broadspectrum i jej podwykonawca Wilson Security oraz inni pracownicy (od 30 kwietnia 2015) jest 30 formalnych zarzutów nadużyć wobec małoletnich, 15 zarzutów molestowania seksualnego albo gwałtu oraz 4 dotyczące wymiany seksualnej i przemytu.
Opresyjna kultura poufności podtrzymuje nadużycia
Władze Australii z dumą oświadczyły, że zamierzają zatrzymywać osoby na Nauru i wyspie Manus, aby zniechęcić innych potencjalnych uchodźców do próby dotarcia do Australii w nieregularny sposób. Nikt do tej pory nie wziął odpowiedzialności za to co się dzieje w tych miejscach.
Badania Amnesty International pokazują, że Broadspectrum w imieniu rządu australijskiego oraz pod jego kontrolą skutecznie kontroluje życie uchodźców w prowadzonych centrach. Rząd Australii przez długi czas starał się ukrywać skalę nadużyć na Nauru oraz Manus, nakładając ścisłą klauzulę poufności na pracowników zapewniających świadczenia na wyspie, czyniąc nagłaśnianie nadużyć kryminalnym przestępstwem.
Z ujawnionych wewnętrznych dokumentów możemy się dowiedzieć, że firma Broadspectrum ostrzega swoich pracowników, że mogą zostać zwolnieni za przekazywanie informacji o prowadzonej działalności na Nauru.
Żadna firma nie powinna czerpać zysków z nadużyć
Eksterytorialne ośrodki na Nauru nie funkcjonowałyby bez zaangażowania Broadspectrum. Ferrovial stoi na stanowisku, że nie odnowi swojego kontraktu po wygaśnięciu obecnego w październiku 2017 roku, stąd rząd australijski ogłosi możliwość powołania nowych dostawców. Amnesty International ostrzega innych przed zawieraniem tego typu współpracy.
Żadna firma nie powinna prowadzić swojej działalności na Nauru i Manus, gdzie obecna sytuacja jest tak szkodliwa, że niemożliwym byłoby, aby jakakolwiek firma mogła tam pracować nie przyczyniając się to poważnych naruszeń praw człowieka oraz narażając się na odpowiedzialność prawną oraz zagrożenie swojej reputacji.
Amnesty International wzywa australijski rząd do zamknięcia eksterytorialnych ośrodków; natychmiastowego przesiedlenia uchodźców z Nauru i Manus do Australii; zapewniania, że wszystkie osoby, które otrzymały status uchodźcy będą mogły osiedlić się w Australii.
Amnesty International apeluje także do australijskiego rządu, aby zapewnił wszelkie rozwiązania oparte o poszanowanie praw człowieka, takich jak przesiedlenia uchodźców do krajów trzecich, jeśli uchodźcy wyrażają taką wolę w oparciu o pełną informację i świadomy wybór.
Organizacja wzywa firmę Ferrovial do zakończenia swojej działalności na Nauru oraz wyspie Manus, tak szybko jak to tylko możliwe.