Nepal/Butan: Dwustronne rozmowy nie rozwiązały problemu uchodźców – społeczność międzynarodowa powinna podjąć wspólne działania

Oba rządy ogłosiły, że dwustronne rozmowy, które odbyły się w zeszłym tygodniu w stolicy Butanu, Timpu, były historycznym przełomem.

„Rozmowy między Nepalem i Butanem nie były ani przełomowe, ani historyczne” – mówi Rachael Reilly, doradca do spraw uchodźców w organizacji Human Rights Watch

„W czasie dwustronnych rozmów zignorowano obawy społeczności międzynarodowej, nie udało się również rozwinąć problemu butańskich uchodźców przebywających w Nepalu. Kraje wspierające proces muszą nalegać, żeby społeczność międzynarodowa w pełni zaangażowała się w rozwiązanie kryzysu.”

Pięć organizacji pozarządowych: Amnesty International, Human Right Watch, Lutheran World Federation, Habitant International Coalition oraz Bhutanese Refugee Support Group – wezwało kraje zaangażowane w tę sprawę, aby w trybie pilnym zwołały międzynarodową konferencję, w której wezmą udział oba rządy, reprezentanci uchodźców, biuro Wysokiego Komisarza do Spraw Uchodźców (UNHCR) oraz inne agendy ONZ. Zadaniem konferencji będzie wypracowanie pełnego i sprawiedliwego rozwiązania trwającego od 12 lat kryzysu.

Ponad 100 tysięcy uchodźców z Butanu, czyli szacunkowo 1/6 populacji tego kraju, przebywa w obozach dla uchodźców od początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy to pozbawiono ich obywatelstwa i siłą wydalono z Butanu podczas jednego z największych przesiedleń we współczesnej historii.

Po latach kryzysu rządy Butanu i Nepalu zgodziły się w marcu 2001 r. na przeprowadzenie screaningu uchodźców przebywających w obozie Khudunabari (12 tys. osób), ustalenie ich danych osobowych oraz orzeczenie o prawie ich powrotu do Butanu. Uchodźców podzielono na cztery kategorie:

  • Kategoria I : faktyczni obywatele Butanu ( tylko 2,5% uchodźców)
  • Kategoria II : grupa, która prawdopodobnie dobrowolnie wyemigrowała z Butanu (70% uchodźców)
  • Kategoria III : nie – Butańczycy (24% uchodźców)
  • Kategoria IV : uchodźcy, którzy popełnili przestępstwa „kryminalne”. Kategoria ta objęła również te osoby, które brały udział w tzw. „antynarodowych”, pro-demokratycznych akcjach w Butanie (3% uchodźców)

W sierpniu grupa przedstawicieli organizacji pozarządowych wizytowała obóz Khudunabari. Była to część wspólnej, międzynarodowej misji prowadzonej w Nepalu i Indiach. Misja wyraziła swoje poważne obawy dotyczące uchybień w procesie screaningu, w czasie którego wyklucza się współpracę z UNHCR, nie przestrzega się praw człowieka, a w szczególności praw uchodźców, co może doprowadzić do sytuacji, w której dziesiątki tysięcy z nich pozostaną bezpaństwowcami.

Organizacje pozarządowe miały nadzieję, że piętnasta tura rozmów dwustronnych przyniesie rozwiązanie niektórych z poważnych problemów trwającego screaningu uchodźców z Butanu i powstaną plany repatriacji tych osób.

Organizacje pozarządowe dostrzegły natomiast następujące uchybienia w końcowych postanowieniach, które zapadły w czasie rozmów:

Oba rządy odrzuciły głośne apele społeczności międzynarodowej, żądającej, by w screaningu wzięła udział trzecia, niezależna strona, jako którą najchętniej widziano by UNHCR. Butański rząd reprezentował identyczne stanowisko jak w czasie czternastej tury rozmów, przeprowadzonej w maju, tzn. oświadczył, że zezwoli na powrót uchodźców I, II i IV kategorii. Nie udało się jednak ustalić, na jakich warunkach uchodźcy ci zostaną z powrotem przyjęci przez kraj. Rząd Butanu stwierdził także, że uchodźcy II kategorii będą musieli ubiegać się o obywatelstwo butańskie po okresie próbnym, który potrwa przynajmniej 2 lata, nawet jeśli większość z nich została zmuszona do podpisania tzw. „dokumentów dobrowolnej emigracji”, kiedy opuszczali Butan. Surowe i dyskryminujące niektórych zasady przyznawania butańskiego obywatelstwa, wymagające od ubiegających się o nie płynnej znajomości języka Butanu Północnego (Dzonkha), mogą przeszkodzić wielu Butańczykom z południa w otrzymaniu obywatelstwa.

Rząd Nepalu po raz kolejny przedstawił propozycję przyznania obywatelstwa uchodźcom zakwalifikowanym do kategorii II, czyli osobom, które przypuszczalnie dobrowolnie wyemigrowały i zdecydują się nie wracać do Butanu. Nie wiadomo jednak, czy Nepal będzie w stanie zrealizować tę ofertę ze względu na niestabilność swojej sytuacji wewnętrznej.

Uchodźcy zaliczeni do IV kategorii, łącznie z osobami, które brały udział w pokojowych działaniach na rzecz demokracji, jeśli powrócą będą musiały wziąć udział w procesie sądowym, mimo że nie istnieją żadne gwarancje na przeprowadzenie sprawiedliwego procesu w Butanie.

Rozmowy nie gwarantują, iż uchodźcy będą mogli powrócić do swoich domów i majątków oraz że zostanie im zagwarantowana ochrona podstawowych praw człowieka, a także pełen dostęp do opieki socjalnej i edukacji. Spełnienie tych warunków jest konieczne, aby uchodźcy mogli powrócić.

Oba rządy zgodziły się na przeprowadzenie screaningu w drugim obozie – Sanischave, nie zapewniły jednak, że znikną poważne uchybienia w procedurze. Poza tym decyzja przeprowadzenia screaningu w kolejnych sześciu obozach spowoduje opóźnienie się procesu. Screaning w samym Khudunbari zajął dwa lata. Rządy ustaliły końcowy termin ponownego rozpatrywania odwołań uchodźców zaliczanych do III kategorii na styczeń 2004r. ale nie wzięły pod uwagę poważnych obaw społeczności międzynarodowej, dotyczących uchybień zaobserwowanych w sposobie rozpatrywania odwołań, czyli brak niezależnej, trzeciej strony, która wysłuchałaby niejasności kryteriów screaningu i bardzo krótki czas przeznaczony na rozpatrywanie odwołania. Wydaje się oczywiste, że oba rządy powtórzą wszystkie błędy popełnione w czasie pierwszego screaningu w obozie Khundunabari” – powiedział Peter Prove, Asystent Sekretarza Generalnego w organizacji the Lutheran World Federation. „Nie wzięto pod uwagę obaw uchodźców i cały proces może trwać jeszcze latami, przedłużając ich cierpienie.”

Biuro UNHCR ogłosiło w tym miesiącu, że zacznie wycofywać swoją pomoc z obozów dla uchodźców, pomimo braku końcowych uzgodnień wypracowanych przez Nepal i Butan. To posunięcie zostało skrytykowane przez organizacje pozarządowe.

Organizacje pozarządowe wezwały kraje zaangażowane w rozwiązanie sprawy, by wywierali nacisk na Nepal i Butan w celu realizowania przez rządy obu państw praw uchodźców i uzyskania zezwolenia na monitoring procesu repatriacji prowadzony przez UNHCR

„Zbyt długo rządy krajów wspierających milcząco wspierały uprawiany przez Nepal i Butan proceder”, powiedziała Eve Lester, koordynator do spraw uchodźców Amnesty International. „Teraz muszą zdać sobie sprawę, że ta strategia zakończyła się fiaskiem i konieczne są międzynarodowe wysiłki, aby znaleźć właściwe rozwiązanie problemu uchodźców”.

Tematy