NIE dla ?Europy dwóch prędkości? w dziedzinie praw człowieka

W Karcie Praw Podstawowych zawarte są najistotniejsze uregulowania dotyczące praw i wolności, które zapisano juz wcześniej, jak i całkiem nowe zasady odnoszące się do kwestii zakazu klonowania ludzi, handlu ludzkimi organami, prawo do dobrej administracji itp. Prawa te mają być gwarantowane przez instytucje UE i państwa członkowskie.
 
Uzyskanie wyjątku od Karty jest szczególnie groźne w obliczu problemów Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu,  któremu grozi paraliż z powodu natłoku spraw i blokowania jego reformy przez Rosję. Obywatele polscy mogą zostać pozbawieni efektywnej ochrony praw człowieka na poziomie międzynarodowym. Jest to szczególnie istotne w kontekście 440-stronicowego raportu Rzecznika Praw Obywatelskich, prezentowanego obecnie w Sejmie. Do tej pory respektowanie praw podstawowych przez kraje członkowskiej UE było ewaluowane przez Sieć Niezależnych Ekspertów Unii Europejskiej ds. Praw Podstawowych – jednym z nich był między innymi Marek Antoni Nowicki. Jego raporty pokazywały, że jest jeszcze w Polsce dużo do zrobienia.

Ustrój demokratyczny i przestrzeganie praw człowieka to jedno z kryteriów przyjęcia do Unii. Prawa człowieka stanowią również istotny aspekt polityki EU wobec innych krajów. Przestrzeganie wspólnych, wysokich standardów wewnątrz Unii stanowi moralną legitymację dla takiej polityki, podczas gdy zezwolenie na zastrzeżenia w zakresie praw człowieka pozbawią ją wiarygodności. Karta jest niezbędna, jeżeli chcemy, aby wewnątrz Unii istniała koherentna polityka praw człowieka i funkcjonował sprawny system ochrony tych praw.

AI-EU Association, grupujące sekcje Amnesty z krajów członkowskich i kandydackich Unii, domaga się od nadchodzącej prezydencji portugalskiej, aby zapewniła, że przy reformie traktatowej Unii Europejskiej Karta Praw Podstawowych stanie się wiążącym dokumentem dla wszystkich państw Unii.