Nigeria: ofiary przymusowych wysiedleń wciąż czekają na sprawiedliwość

Rekompensaty dla rodzin, których domy zrównano z ziemią 23 lutego 2013 roku, są mocno zaniżone i nieadekwatne do strat. Raport Amnesty International “At the mercy of the government” (“Na łasce władz”) pokazuje, że Bank Światowy poparł plan wypłacania zadośćuczynienia dla poszkodowanych, który jest niezgodnych zarówno z międzynarodowymi standardami praw człowieka, jak i polityką wewnętrzną samego Banku.
Osiedle Badia East miało przejść rewitalizację w ramach projektu Banku Światowego. W efekcie władze przeprowadziły przymusowe wysiedlenie niszcząc 266 domów i budynków, bez rzetelnych konsultacji i prawidłowego zawiadomienia.
– Zniszczenie setek domów pozbawiły dachu nad głową tysiące ludzi, a wielu pozostawiło też bez źródła utrzymania. Następnie brak właściwego zadośćuczynienia skazał ich na jeszcze głębsze ubóstwo – podkreśla Weronika Rokicka, koordynatorka kampanii Amnesty International Polska.
W wyniku nacisków społecznych władze stanu Lagos oraz Bank Światowy zgodziły się wstecznie wprowadzić plan przesiedlenia, który miał być zgodny z polityką Banku dotyczącą niedobrowolnych przesiedleń. Jednak plan nie spełniał podstawowych standardów w zakresie:

  • zapewnienia odpowiedniego alternatywnego lokum dla wysiedlonych;
  • zapewnienia poszkodowanym wsparcia w odbudowania ich źródeł utrzymania i standardu życia;
  • wypłacania zadośćuczynienia, a nie “pomocy finansowej”, która jest określona z góry i jednostronnie przez władze i nieadekwatna do strat.

– Bank Światowy i władze stanowe muszą spełnić swoje obowiązki wobec poszkodowanych poprzez rewizję procesu wypłaty odszkodowań tak, by był on zgodny ze standardami praw człowieka oraz wytycznymi stworzonymi przez Bank Światowy – dodaje Weronika Rokicka
W przymusowym wysiedleniu mieszkańców Badia East dach nad głową straciło około 9 tysięcy osób. Wysiedlenia dokonali urzędnicy z pomocą policji. Nie zastosowano żadnych zabezpieczeń prawnych, ani standardów w zakresie wysiedleń. Doszło tym samym do złamania międzynarodowych zobowiązań Nigerii wynikających z Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych.
Od września 2013 roku wysiedleni mieszkańcy negocjują zadośćuczynienie z władzami stanu Lagos. 30 września trzy osoby w imieniu społeczności Badia East złożyły wniosek o inspekcję do Panelu Inspekcji Banku Światowego. Panel Inspekcji to mechanizm, w ramach którego osoby poszkodowane przez projekty Banku mogą się skarżyć lub wyrazić swój sprzeciw. 16 lipca 2014 roku Panel zdecydował, że nie ma potrzeby rozpatrywania skargi.