W największym jak dotychczas geście wsparcia, 157 rządów głosowało w środę na forum Komitetu Pierwszego (Komitetu ds. Rozbrojenia i Bezpieczeństwa Międzynarodowego) Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku za przyjęciem Traktatu o Handlu Bronią w marcu 2013 r.
Spośród “wielkiej szóstki” największych eksporterów broni, tylko Rosja wstrzymała się w środę od głosu. Chiny dołączyły do Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA udzielając wsparcia rezolucji.
– Po dzisiejszym głosowaniu, jeśli większe kraje handlujące bronią wykażą się rzeczywistą wolą negocjacji, tylko miesiące dzielić nas będą od przyjęcia nowego globalnego porozumienia, które ma potencjał, by zatrzymać transfer broni przyczyniający się do poważnych naruszeń prawa człowieka – mówi Brian Wood, Kierownik Amnesty International ds. Kontroli Zbrojeń.
Jeszcze przed głosowaniem 107 państw ze wszystkich regionów świata umieściło swoje podpisy pod rezolucją, która została przygotowana przez rządy siedmiu krajów: Argentyny, Australii, Kostaryki, Finlandii, Japonii, Kenii i Wielkiej Brytanii, a następnie wsparta przez 100 innych rządów.
Żaden rząd nie głosował przeciwko rezolucji, chociaż Iran próbował zmienić ją w taki sposób, żeby obecny projekt Traktatu nie stanowił podstawy do zakończenia negocjacji – żadne inne państwo nie poparło tego pomysłu.
Długa kampania
Nadszedł finalny etap 17-letniej kampanii Amnesty International i jej partnerów w celu przyjęcia Traktatu o Handlu Bronią chroniącego ludzi cierpiących z powodu naruszeń praw człowieka podczas konfliktów, działań zbrojnych i aktów przemocy.
Wieloletnie działania doprowadziły do wypracowania projektu Traktatu o Handlu Bronią podczas konferencji w lipcu 2012 r.
Mimo że, grupa państw podjęła negocjacje i wyraziła chęć przyjęcia Traktatu w lipcu, część rządów wykorzystuje opóźnienie, by wykorzystać ewentualne luki prawne, takie jak przepisy o porozumieniach o współpracy obronnej czy międzynarodowym przewozie broni.
– Wiemy, że sceptycy będą próbować podważyć zasady praw człowieka w ostatecznym traktacie, ale Amnesty International i jego partnerzy utrzymają presję, by zabezpieczyć zaostrzone przepisy chroniące prawa człowieka – podkreśla Wood.
Przedstawiciele ONZ mają nadzieję, że nowa administracja Obamy w USA – jak dotąd największego światowego producenta i eksportera broni – będzie wspierać Traktat w marcu przyszłego roku.
Jednak USA już wcześniej starały się osłabić zasady praw człowieka i ograniczyć zakres Traktatu poprzez wyłączenie amunicji oraz sprzyjanie nieprecyzyjnym przepisom dotyczącym kluczowych zagadnień poruszanych w tekście.
Finalna konferencja
Finalna konferencja ONZ w sprawie Traktatu o Handlu Bronią odbędzie się w Nowym Jorku w dniach 18-28 marca 2013 r.
Jeżeli podczas marcowej konferencji nie uda się przyjąć tekstu Traktatu, to prawie na pewno zostanie przekazana przez zdecydowaną większość do przyjęcia w drodze głosowania na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Traktat ma wejść w życie po ratyfikacji przez 65 państw.
– Traktat nie będzie lekiem na wszystkie problemy – rządy będą próbowały naginać i ignorować nowe przepisy, ale globalne społeczeństwo obywatelskie oraz rządy popierające praworządność i prawa człowieka pociągną winnych do odpowiedzialności. Będą kontynuować pracę w celu poprawy zasad Traktatu dotyczących ważnych kwestii, takich jak morskie i powietrzne statki bezzałogowe czy broń laserowa – tłumaczy Wood.
– Przyjęcie Traktatu nie oznacza zakończenia pracy. Kiedy wejdzie w życie, solidny Traktat o Handlu Bronią może być punktem wyjścia dla globalnego procesu, który pozwoli umocnić system ochrony praw człowieka na świecie.