Organizacja Narodów Zjednoczonych: Odejście Mary Robinson stratą dla praw człowieka

-Trudno będzie dorównać Pani Robinson. Swój mandat – obronę praw człowieka – przedkładała ponad interes polityczny.-

Gdy odchodził poprzedni Wysoki Komisarz, Amnesty International nakłaniała ONZ do mianowania następcy -gotowego do publicznej konfrontacji z ludźmi odpowiedzialnymi za poważne naruszenia praw człowieka.- Mary Robinson nie wahała się mówić otwarcie o znaczących nadużyciach wobec praw człowieka. Podkreślała także niepodzielność praw człowieka wskazując na wagę praw ekonomicznych, kulturalnych i społecznych.

-Podczas gdy ONZ-owskie dokonania w dziedzinie praw człowieka są coraz częściej kwestionowane, społeczność międzynarodowa potrzebuje ludzi zdolnych do konsekwentnego realizowania strategii obrony praw człowieka i przeciwstawiania się narastającym naciskom, by rozmyć normy ochrony praw człowieka w imię walki z ‘terroryzmem’ – – oświadczyła Organizacja.

-Rządy potężnych państw nie powinny wywierać wpływu na mianowanie kolejnego Wysokiego Komisarza takiego, który w domniemaniu byłby przychylny ich programom politycznym-.

Amnesty International zwróciła się z usilnym apelem do Kofi Annana, Sekretarza Generalnego ONZ, aby mianowany przez niego następca Mary Robinson był człowiekiem o silnej osobowości, doświadczonym, niezależnym, mającym odwagę mówić tak o zasadach, jak o zagrożeniach dla praw człowieka.

Organizacja apeluje także do społeczności międzynarodowej i rządów uczestniczących w pracach ONZ-owskiej Komisji Praw Człowieka o zapewnienie kolejnemu Wysokiemu Komisarzowi wszelkich środków, w tym finansowych, koniecznych do skutecznej realizacji ONZ-owskiego programowi ochrony praw człowieka.

Tematy