Policja publikując w dniu 18 stycznia br. na stronie Komendy Stołecznej Policji w Warszawie wizerunki osób biorących udział w spontanicznym zgromadzeniu pod Sejmem w dniach 16–17 grudnia 2016 r. nie wskazała podstawy prawnej takiej publikacji, jak również (wbrew dotychczasowej praktyce) nie powołała się na stosowne postanowienie prokuratora. Z komunikatu wynika, że osoby te poszukiwane są jako „uczestniczące w protestach w dniach 16/17 grudnia 2016” i „mogące mieć związek z wydarzeniami”, bez wskazania w jakim charakterze mają występować w postępowaniu karnym. Jeśli jako świadkowie – nie sposób zaakceptować poszukiwania świadków zdarzenia poprzez publikowanie ich wizerunków. Jeśli jako podejrzani – brak jest informacji o stosownych decyzjach procesowych.
W takiej sytuacji publikacja wizerunków może stanowić naruszenie dóbr osobistych i być podstawą odpowiedzialności odszkodowawczej. Dodatkowo, należy zwrócić uwagę na efekt mrożący takiego działania Policji, w przypadku publikowania wizerunku osób realizujących swoje konstytucyjne uprawnienia w zakresie wolności zgromadzeń.