Senacka Komisja Nadzwyczajna ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w Rzeczpospolitej Polskiej oraz reformy służb specjalnych zatwierdziła raport końcowy ze swoich prac. Stwierdzono w nim, że zakup i wykorzystanie oprogramowania szpiegowskiego Pegasus odbyło się nielegalnie i niezgodnie z prawem, i stanowiło “rażące naruszenie norm konstytucyjnych”. Komisja stwierdziła ponadto, że programu użyto w stosunku do osób, przeciwko którym nie toczyło się żadne postępowanie, a jedynie krytycznie wypowiadały się na temat działań rządu. Zgodnie z ustaleniami Komisji wybory z 2019 r. nie były przez to uczciwe, a kandydatom nie zapewniono równych szans.
Komisja zauważyła, że polskie przepisy nie zezwalają na wykorzystywanie tego typu narzędzi. Jednak zdaniem Amnesty International, nawet gdyby przyjęto w Polsce rozwiązania dotyczące inwigilacji, które nie naruszałyby praw człowieka, byłoby to niewystarczające. Nie zapobiegałoby to bowiem nadużyciom związanym z używaniem wysoce inwazyjnego oprogramowania szpiegującego umożliwiającego nieograniczony dostęp do urządzeń. Narzędzia szpiegowskie pokroju Pegasusa nigdy nie mogą być używane w sposób zgodny z prawami człowieka i powinny zostać trwale zakazane.
W raporcie przedstawiono również rekomendacje na temat wykorzystania podobnego oprogramowania w przyszłości. Jedną z najbardziej istotnych jest konieczność powiadomienia ofiary inwigilacji na temat bycia przedmiotem działań operacyjno-rozpoznawczych. Jest to rozwiązanie postulowane również przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Amnesty International od wielu lat także opowiadała się za przyjęciem tego typu regulacji.
Ustalenia polskiego Senatu w sprawie nielegalnej inwigilacji są krokiem w dobrym w kierunku. Nie można jednak na tym poprzestać, a sprawcy naruszeń muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Dlatego też Amnesty International z zadowoleniem przyjmuje informację o złożeniu przez przewodniczącego komisji zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby odpowiedzialne za zakup i niezgodne z prawem wykorzystywanie oprogramowania szpiegowskiego.
Tło
Amnesty International była partnerem technicznym w śledztwie Forbidden Stories (wraz z 17 mediami z różnych stron świata), które ujawniało, w jaki sposób oprogramowanie szpiegujące NSO Group jest wykorzystywane przez klientów (w tym polski rząd) na całym świecie do atakowania między innymi działaczy na rzecz praw człowieka, dziennikarzy czy polityków. Organizacja wielokrotnie wzywała do wprowadzenia globalnego moratorium na eksport, sprzedaż, przekazywanie i używanie sprzętu do inwigilacji do czasu wypracowania odpowiednich regulacji zgodnych ze standardami praw człowieka.
Zaangażowanie Amnesty International doprowadziło do wezwania przedstawicieli organizacji do złożenia zeznań przed komisją ds. inwigilacji. W ustaleniu faktów pomocne okazały się ustalenia Donncha Ó Cearbhaill, specjalisty z Amnesty Security Lab – laboratorium Amnesty International badającego przypadki inwigilacji Pegasusem. Ponadto, przed komisją zeznawała również Anna Błaszczak-Banasiak – dyrektorka Amnesty International Polska.
Amnesty International nie spocznie, dopóki nielegalna inwigilacja nie zostanie zaprzestana. Zachęcamy do podpisania petycji w tej sprawie.