Pilna Akcja Iran: Abdollah Momeni ?przyznaje się do winy?

Abdollah Momeni jest rzecznikiem Irańskiego Stowarzyszenia Absolwentów (ang. Alumni Association of Iran, pers. Advar-e Tahkim Vahdat). Aresztowano go 21 czerwca w sztabie wyborczym Medhiego Karroubiego, opozycyjnego kandydata w irańskich wyborach prezydenckich 12 czerwca. Po aresztowaniu tylko raz pozwolono mu zobaczyć się z rodziną – 8 sierpnia w więzieniu Evin. Na widzenie przywieziono go spoza więzienia, co może oznaczać, że w rzeczywistości cały czas był przetrzymywany w innym miejscu. Żona Momeniego w wywiadzie dla serwisu www.roozonline.com tak opisała to widzenie: -Mąż przewróciłby się podczas wysiadania z samochodu, gdybyśmy nie podtrzymali go ze szwagrem. Nie potrafił zrobić nawet jednego kroku o własnych siłach. Pomogliśmy mu dojść do pokoju odwiedzin. Urosły mu długie włosy i broda, były zaniedbane- Oczy miał spuchnięte, a pod oczami sińce. Stracił dużo na wadze i wydawał się rozkojarzony, ponieważ kilka razy witał się z nami i w kółko powtarzał, że miejsce, do którego trafił, jest w porządku. Spotkanie trwało 10 minut i cały czas był z nami śledczy, który nagrywał wszystko na dyktafon.-
Po tym widzeniu przez 35 dni nie było żadnych informacji o losie Momeniego. Obawialiśmy się o stan jego zdrowia, gdyż cierpi on na problemy z układem pokarmowym, a w trakcie jednego z poprzednich zatrzymań (zatrzymywano go w związku z demonstracjami w 2003 i 2007 r.) miał problemy z nerkami.
Niespodziewanie 14 września wraz z pięcioma innymi osobami Momeni pojawił się na ławie oskarżonych teherańskiego sądu w piątej odsłonie zbiorowego procesu ponad 100 uczestników czerwcowych powyborczych protestów. Zarzucono mu -prowadzenie propagandy przeciwko ustrojowi republiki islamskiej poprzez przekazywanie informacji o protestach ulicznych i udzielanie wywiadów antyrewolucyjnym stacjom radiowym i serwisom internetowym-, -podburzanie opinii publicznej poprzez dystrybucję kłamliwych pism- oraz -zbieranie się i wchodzenie w tajne porozumienia w celu godzenia w bezpieczeństwo narodowe.- Momeni oznajmił, że rezygnuje z prawnika.
W trakcie rozprawy oskarżyciel twierdził, że -tworzenie fałszywej atmosfery, publikowanie fałszywych raportów i statystyk, wybieranie i wyolbrzymianie prowokacyjnych i wzbudzających emocje tematów, publikowanie nazwisk zabitych w trakcie protestów, oszczerstwa wobec funkcjonariuszy systemu i prowadzenie psychologicznej wojny przeciw ustrojowi były obliczone na wywołanie i podtrzymywanie ulicznych niepokojów.- Według dokumentów sądowych Momeni przyznał się do podkopywania ustroju poprzez kwestionowanie wyników wyborów w celu wywołania zamieszek i do kontaktów z antyrewolucyjnymi zagranicznymi mediami oraz Amnesty International i Human Rights Watch w celu prowadzenia antysystemowej propagandy.
Prosimy o niezwłoczne wysyłanie apeli po angielsku, persku lub w swoim ojczystym języku, w których:
– wezwą Państwo do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Abdollaha Momeniego, gdyż jest on więźniem sumienia, pozbawionym wolności jedynie za pokojowe kwestionowanie wyników wyborów i działalność na rzecz praw człowieka, polegającą na ujawnianiu naruszeń praw człowieka światowym mediom i organizacjom pozarządowym;
– wyrażą Państwo obawę, że jego przyznanie się do winy mogło zostać uzyskane groźbą, gdy był przetrzymywany w odosobnieniu oraz że jego decyzja o rezygnacji z prawnika mogła zostać wymuszona;
– zaapelują Państwo, by w międzyczasie umożliwiono mu regularny kontakt z rodziną i swobodnie wybranym prawnikiem oraz by zapewniono mu odpowiednią pomoc lekarską, jeśli będzie takiej potrzebował.
Apele prosimy wysyłać najpóźniej do 3 listopada do następujących adresatów:
Przywódca Republiki Islamskiej / Leader of the Islamic Republic
Ayatollah Sayed -Ali Khamenei
The Office of the Supreme Leader
Islamic Republic Street – End of Shahid Keshvar Doust Street, Tehran, Islamic Republic of Iran
E-mail  przez stronę internetową www.leader.ir/langs/en/index.php-p=letter (po angielsku)
www.leader.ir/langs/fa/index.php-p=letter (po persku) 
Forma grzecznościowa: Wasza Ekscelencjo / Your Excellency
Szef Sądownictwa / Head of the Judiciary
Ayatollah Sadeqh Larijani,
Howzeh Riyasat-e Qoveh Qazaiyeh (Office of the Head of the Judiciary),
Pasteur St., Vali Asr Ave. south of Serah-e Jomhouri,
Tehran 1316814737,
Islamic Republic of Iran / Islamska Republika Iranu
E-mail  przez stronę internetową http://www.dadiran.ir/tabid/81/Default.aspx (pierwsza rubryka oznaczona gwiazdką: imię nadawcy; druga rubryka oznaczona gwiazdką: nazwisko; trzecia rubryka oznaczona gwiazdką: adres email nadawcy)
Forma grzecznościowa: Wasza Ekscelencjo / Your Excellency
KOPIE DO:
Przewodniczący Parlamentu / Speaker of Parliament
His Excellency Ali Larijani
Majles-e Shoura-ye Eslami
Baharestan Square, Tehran, Islamic Republic of Iran
Faks: + 98 21 3355 6408
Ambasada Islamskiej Republiki Iranu
ul. Królowej Aldony 22, 03-928 Warszawa
Faks: (0) 22 617 84 52
Email: [email protected]
DODATKOWE INFORMACJE
Irańskie Stowarzyszenie Absolwentów (Advar-e Tahkim-e Vahdat) powołano do życia w 2000 r. Zrzesza ono absolwentów irańskich uczelni, promując prawa człowieka i demokrację w Iranie. Współpracuje ze studencką organizacją Daftar-e Tahkim-e Vahdat.
Abdollah Momeni był już wcześniej przetrzymywany po demonstracjach w czerwcu 2003 r. i lipcu 2007 r. Poświęcono mu pilne akcje 187/03 i 194/07.
Po tym, jak 13 czerwca ogłoszono, że obecny prezydent Mahmud Ahmadineżad zwyciężył w wyborach prezydenckich, wybuchły masowe demonstracje, które szybko zdławiono z użyciem ogromnej siły. Bilans tych wydarzeń to dziesiątki zabitych i setki rannych po stronie protestujących. Niektórzy ranni zmarli później w wyniku doznanych obrażeń. W całym kraju zatrzymano co najmniej 4 000 ludzi. Większość zwolniono, ale kilkaset osób najprawdopodobniej wciąż jest przetrzymywanych, a aresztowania nadal trwają. Większości z nich, jeśli nie wszystkim, odmówiono prawa do pomocy prawnika, a częstotliwość widzeń z rodziną jest najwyraźniej uzależniona od stopnia współpracy z przesłuchującymi.
Zbiorowe procesy, które rozpoczęły się 1 sierpnia, były jawnie niesprawiedliwe. Zatrzymani -przyznawali się- do niejasno sformułowanych zarzutów, z których wiele trudno było nawet uznać za przestępstwa. Takie -przyznania do winy-, najwyraźniej uzyskane pod przymusem, były przyjmowane przez sąd jako dowód. W niektórych przypadkach procesy poprzedzało ujawnienie w telewizji nagrań, na których oskarżeni przyznawali się do winy. 20 września Najwyższy Przywódca powiedział w kazaniu, że -każde przyznanie się do winy w sądzie, przed kamerami, na oczach milionów widzów, z punktu widzenia religii i w oczach ludzi mądrych jest wiarygodne.- Części oskarżonych grozi kara śmierci.
Władze Iranu potwierdziły, że przynajmniej część z zatrzymanych była poddawana torturom, bądź innym formom złego traktowania i że tego rodzaju nadużycia miały miejsce w co najmniej jednym więzieniu – Kahrizak (położonym niedaleko Teheranu). Zostało ono potem zamknięte decyzją Najwyższego Przywódcy. Dwunastu policjantom i jednemu sędziemu zaangażowanemu w przewożenie zatrzymanych do Kahrizak postawiono zarzuty w związku z ich rolą w tych nadużyciach. 9 września 2009 r. Farhad Tajarri, członek specjalnej komisji parlamentarnej do spraw powyborczych aresztowań, powiedział agencji informacyjnej Fars, że -rozprawa podejrzanych w sprawie nadużyć w Kahrizak odbędzie się w najbliższej przyszłości.- 13 września prokurator wojskowy w Teheranie, Shokrollah Bahrami powiedział, że 90 osób złożyło skargi na ich traktowanie w Kahrizak i w związku z tym w areszcie przebywa 7 funkcjonariuszy, w tym dyrektor więzienia.
Amnesty International otrzymało doniesienia potwierdzające wypowiedź Mehdiego Karroubiego o tym, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni byli torturowani i gwałceni przez funkcjonariuszy. Wydaje się, że władze chcą zatuszować sprawę – 7 września doprowadziły do zamknięcia biur komitetu utworzonego przez Karroubiego w celu zbierania i systematyzowania informacji o torturach i innych naruszeniach popełnionych wobec zatrzymanych. Kilku członków komitetu aresztowano. Zamknięto również biura samego Karroubiego i jego Narodowej Partii Zaufania (National Trust Party), a także Stowarzyszenia Obrony Praw Więźniów, utworzonego przez działacza na rzecz praw człowieka, Emaddedina Baghi. On także zbierał informacje o torturach i naruszeniach wobec zatrzymanych. 12 września trzyosobowa komisja śledcza z udziałem byłego ministra wywiadu odrzuciła zarzuty o gwałtach i rekomendowała, by Karroubiego ścigano za szkodzenie ustrojowi.
Na podstawie pilnej akcji 244/09 z 14 września (tłum. Bartosz Kumanek) i jej kontynuacji z 22 września (tłum. Marcin Natorski) opracował Marcin Natorski.