Polska: Bierność władz wobec przemocy wobec kobiet i przemocy domowej

Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej to ważny dokument międzynarodowy, którzy tworzy ramy prawne dla skutecznego przeciwdziałania temu zjawisku. Sporządzona została w Stambule przez państwa Rady Europy, w tym Polskę, w 2011 roku. Polska ratyfikowała ją w kwietniu 2015 roku. Jedynymi państwami Rady Europy, które nie podpisały Konwencji, są Rosja i Azerbejdżan.
– Pełne wdrożenie Konwencji, czyli dostosowanie polskiego prawa i działań publicznych do wyznaczonych standardów, gwarantowałby wreszcie poszanowanie praw osób doświadczających przemocy i na nią narażonych. Polki czekają na to zdecydowanie za długo – powiedziała Draginja Nadażdin, dyrektorka Amnesty International Polska.
W opublikowanej dziś analizie pt. Polska wolna od przemocy wobec kobiet. Wybrane problemy dotyczące wdrożenia Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, Amnesty International wskazuje na kilka kluczowych luk w polskim systemie. Wymieniono tu brak definicji przemocy ekonomicznej w ustawodawstwie, niezgodną ze standardem Konwencji definicję przemocy seksualnej, jak również brak skutecznych mechanizmów izolacji sprawcy przemocy domowej od osoby narażonej na przemoc. Polska nie realizuje również obowiązku prowadzenia edukacji antydyskryminacyjnej i antyprzemocowej, które Konwencja traktuje jako filary systemu przeciwdziałania przemocy. Amnesty International uruchomiła petycję, w której wzywa posłów i posłanki, Ministra Sprawiedliwości, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Minister Edukacji do podjęcia konkretnych działań w celu usunięcia wskazanych braków.
–  Przemoc wobec kobiet i przemoc domowa jest poważnym naruszeniem podstawowych praw i wolności człowieka – prawa do życia i zdrowia, zakazu nieludzkiego i poniżającego traktowania oraz dyskryminacji. Państwa mają obowiązek nie tylko ścigać sprawców przemocy, ale przede wszystkim przeciwdziałać jej tak, by żaden człowiek nie musiał jej doświadczać. Polska, która wycofała edukację antydyskryminacyjną ze szkół, ma jeszcze wiele do zrobienia zarówno w zakresie ścigania, jak i zapobiegania przemocy – podkreśliła Draginja Nadażdin.