Polska: Początek dialogu o zmianie Ustawy o Policji

Nasza demonstracja miała charakter merytoryczny i dotyczyła wyłącznie zagrożeń dla prawa do prywatności. Naszym celem było wyrażenie sprzeciwu wobec przyjętych rozwiązań oraz zmotywowanie władzy do podjęcia działań zmierzających do zmiany przepisów, które weszły w życie 7 lutego i przyjęcia rozwiązań prawnych zapewniających realną kontrolę nad działaniami służb.
W związku z tym z dużą otwartością przyjęliśmy zaproszenie do rozmowy ze strony Kancelarii Prezydenta RP. Podczas spotkania z Prezydentem Andrzejem Dudą przedstawiliśmy nasze uwagi odnośnie nowelizacji Ustawy o Policji, wskazaliśmy na jej słabości i braki oraz możliwość zaskarżenia jej przez Pana Prezydenta do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent przyznał, że dostrzega niedoskonałość przepisów i gotowy jest zainicjować spotkanie z udziałem przedstawicieli organizacji pozarządowych, ekspertów oraz przedstawicieli policji i służb specjalnych, aby przeanalizować obowiązujące prawo. My z kolei zaproponowaliśmy, aby już teraz rozpocząć takie rozmowy w sprawie zapowiadanej ustawy dotyczącej zapobiegania terroryzmowi, która może tworzyć kolejne wyzwania dla ochrony praw człowieka. Doceniamy gotowość Prezydenta do dialogu, jesteśmy otwarci na jego kontynuację i mamy nadzieję, że doprowadzi on do zmiany prawa, tak, aby gwarantowało ono ochronę przed nieuzasadnionymi ingerencjami służb w naszą prywatność.

Na organizowany przez nas 12-godzinny protest zapraszaliśmy wszystkich obywateli i obywatelki, bez względu na ich afiliacje polityczne czy sympatie partyjne. W kulminacyjnym momencie uczestniczyło w nim ponad dwieście osób. Naszym celem było podkreślenie ponadpartyjnego wymiaru problemu, jakim jest zagrożenie masową i niekontrolowaną inwigilacją. Żadna grupa polityczna ani partia nie była zaangażowana w organizację tego wydarzenia.
Jako organizatorzy protestu podkreślamy, że próba zainicjowania przez niektórych uczestników okrzyków uderzających personalnie w Prezydenta RP Andrzeja Dudę była sprzeczna z przesłaniem naszej akcji. Odcinamy się od takiej retoryki. Jednocześnie zwracamy uwagę, że skutecznie udało się uciszyć te głosy i powrócić do haseł związanych z właściwym przedmiotem protestu. Niestety, ten krótki incydent w niektórych mediach i wypowiedziach publicznych zdominował przesłanie organizowanej przez nas demonstracji, a nawet jest wykorzystywany do dezawuowania inicjatywy broniącej praw wszystkich Polaków i Polek, bez względu na przynależność polityczną.
Prawa człowieka to nasze wspólne dobro i jesteśmy przekonani, że należy razem występować w ich obronie.
Organizatorzy protestu
Amnesty International, Akcja Demokracja, Fundacja Panoptykon