Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektorka Amnesty International Polska, odniosła się do prawomocnego uniewinnienia trzech polskich aktywistek z postawionych im, absurdalnych zarzutów „obrazy uczuć religijnych” za rozpowszechnienie plakatów Matki Boskiej w aureoli w kolorach tęczy znajdujących się również na fladze społeczności LGBTI:
“Dzisiejszy wyrok przyniósł wielką ulgę, lecz nie może to przesłonić faktu, że te trzy kobiety nigdy nie powinny były stanąć przed sądem. Rozpowszechnianie plakatów z Matką Boską z tęczową aureolą nigdy nie powinno być karane, więc nieuwzględnienie apelacji wniesionej na ich niekorzyść jest absolutnie słuszne”.
“Odkąd postępowanie przeciwko nim się rozpoczęło, na całym świecie ponad ćwierć miliona ludzi zabrało głos i zażądało od władz odstąpienia od zarzutów. Ta sprawa postrzegana jest jako wyraz najbardziej niepokojących trendów przeciwnych prawom człowieka. W kraju nie tylko kurczy się przestrzeń dla wolności słowa, aktywizmu i pokojowych zgromadzeń, ale nasila się homofobia i transfobia, wzrasta liczba przestępstw z nienawiści, wprowadzane są „strefy wolne od LGBT”, podejmowane próby zakazania Marszów Równości”.
“Ta sprawa ujawniła również sterowaną przez państwo homofobię i pokazała, jak polski wymiar sprawiedliwości wykorzystywany jest do nękania i zastraszania obrońców praw człowieka wyłącznie w związku z ich działalnością. Polskie władze muszą wreszcie zakończyć polowanie na czarownice skierowane przeciwko tym i innym pokojowym aktywistom”.
Dzisiaj znów jesteśmy w Płocku w Sądzie Apelacyjnym na rozprawie trzech aktywistek oskarżonych o “obrazę uczuć religijnych” w związku z upowszechnieniem plakatów z Matką Boską z Tęczową aureolą. #tęczanieobraża pic.twitter.com/w2T8uAAt8h
— Amnesty Polska (@amnestyPL) January 12, 2022