Nowa strategia migracyjna ogłoszona przez polski rząd wywołała zdecydowaną reakcję organizacji pozarządowych nie tylko w Polsce, ale także za granicą – głos w sprawie zabrał Sekretariat Generalny Amnesty International. Eksperci nie mają wątpliwości, że propozycja rządu Donalda Tuska łamie międzynarodowe przepisy, a także naraża życie i zdrowie osób poszukujących bezpieczeństwa.
Jednym z założeń strategii migracyjnej na lata 2025-2030 ogłoszonej przez polski rząd we wtorek 15 października jest „czasowe i terytorialne zawieszenie prawa do przyjmowania wniosków o azyl”. Jego wprowadzenie jest argumentowane „realnym zagrożeniem destabilizacji państwa przez napływ imigrantów”.
Państwa członkowskie UE, takie jak Polska, politycznie grają prawami uchodźców i migrantów.
Dinushika Dissanayake, zastępczyni dyrektora regionalnego Amnesty International na Europę
„Zawieszenie prawa do ubiegania się o azyl jest rażąco niezgodne z prawem i premier Tusk o tym wie. Państwa członkowskie UE, takie jak Polska, politycznie grają prawami uchodźców i migrantów. Od Polski po Finlandię, Grecję i Niemcy, tak zwane sytuacje nadzwyczajne są wykorzystywane do uchwalania przepisów, które poważnie ograniczają dostęp do ochrony międzynarodowej” – ocenia Dinushika Dissanayake, zastępczyni dyrektora regionalnego Amnesty International na Europę.
Działanie proponowane przez polski rząd może dotyczyć zarówno osób przekraczających granicę lądową w sposób nieuregulowany, jak i tych na oficjalnych przejściach granicznych. W praktyce, wprowadzenie takiej regulacji będzie godzić w osoby poszukujące bezpieczeństwa i ukarze te z nich, które mogły paść ofiarą przemocy i handlu ludźmi lub zostały zwabione na granice Unii Europejskiej pod fałszywym pretekstem. Zawieszenie prawa do azylu byłoby także pogwałceniem rozporządzenia Unii Europejskiej w sprawie kryzysu i siły wyższej, które jest częścią paktu o migracji i azylu.
Wniosek o azyl to prawo człowieka!
Politycy będący dziś u władzy jeszcze rok temu zapewniali, że międzynarodowe standardy będą w Polsce szanowane. Domagaj się z nami polityki migracyjnej, która nie będzie łamać praw człowieka.
„Państwa mają do dyspozycji szereg narzędzi, aby dbać o bezpieczeństwo, ale zawsze muszą stać na straży praw człowieka, w tym prawa do azylu, chronionego Kartą Praw Podstawowych UE. Najwyższy czas, aby Komisja Europejska poważnie potraktowała swoją rolę strażnika traktatów i wysłała jasny sygnał, że prawa podstawowe nie mogą być naginane do interesów politycznych” – dodaje Dinushika Dissanayake, zwracając uwagę na niepokojące praktyki przygraniczne innych krajów nadbałtyckich: Łotwy, Litwy i Finlandii.
Zawieszenie, nawet czasowe, prawa do azylu jest tak samo niedopuszczalne jak zawieszenie wolności słowa lub prawa do sądu.
Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektorka Amnesty International Polska
Na zapowiadane plany polskiego rządu od razu zareagowała polska sekcja Amnesty International. Nie ma wątpliwości, że jest to działanie bezprawne, nieakceptowalne i bezpośrednio godzące w prawa człowieka.
„Żaden polityk w Polsce nie ma narzędzi ani możliwości, by zawiesić obowiązywanie prawa międzynarodowego albo Konstytucji. Zawieszenie, nawet czasowe, prawa do azylu jest tak samo niedopuszczalne jak zawieszenie wolności słowa lub prawa do sądu. Prawa człowieka są nienegocjowalne i nie mogą podlegać politycznym sporom” – mówi dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak- Banasiak.
Organizacje społeczne w Polsce, w tym Amnesty International, wystosowały list do premiera w tej sprawie, w którym przypominają, że „trudne czasy nie zwalniają z człowieczeństwa i przestrzegania prawa”.