Argentyna, Bahamy, Czechy, Portugalia, Saint Lucia, Senegal, Urugwaj, Bośnia
i Hercegowina ratyfikowały wczoraj Traktat o Handlu Bronią. Łączna liczba ratyfikacji wynosi obecnie 53. 25 grudnia 2014 roku przepisy traktatu staną się wiążące dla państw, które ratyfikowały dokument.
– To kamień milowy w walce o zakończenie ludzkiego cierpienia spowodowanego nieodpowiedzialnym handlem bronią. Do końca tego roku wejdą w życie solidne globalne zasady, aby zatrzymać transfery broni do osób łamiących prawa człowieka – powiedział Salil Shetty, Sekretarz Generalny Amnesty International.
– Ten niezwykły postęp nie byłby możliwy bez wsparcia ponad miliona osób, które pomogły utrzymać presję na rządy. Ale to jeszcze nie koniec kampanii, wszystkie państwa muszą teraz zastosować postanowienia Traktatu o Handlu Bronią w praktyce.
Pięciu z 10 największych eksporterów broni – Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania – ratyfikowały już Traktat o Handlu Bronią. USA podpisały, ale jeszcze nie ratyfikowały dokumentu. Inni znaczący eksporterzy, którzy wykazują opór wobec ratyfikacji, to Chiny, Kanada, Izraela i Rosja.
Tło wydarzeń
Średnio co najmniej 500 tys. osób ginie każdego roku, a miliony innych są przymusowo wysiedlane i padają ofiarą nadużyć podczas konfliktów zbrojnych.
Amnesty International od wczesnych lat 90. prowadzi kampanię w celu ustalenia zdecydowanego, wiążącego, globalnego prawa dotyczącego międzynarodowych transferów broni, który mógłby zahamować przepływ broni konwencjonalnej i amunicji, pogłębiających przemoc wobec cywilów i potworne traktowanie ludności. Miliony ludzi na całym świecie wezwało rządy, aby przyjęły Traktat o handlu bronią i jego zdecydowane postanowienia, które będą chronić ludzkie życie.
Gdy Traktat wejdzie w życie, państwa, które go przyjmą, nie będą mogły przekazywać broni konwencjonalnej do krajów, w których broń ta zostałaby użyta do popełnienia lub ułatwienia naruszeń praw człowieka, w tym ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości czy zbrodni wojennych. Wszystkie państwa, które przyjmą Traktat, będą musiały przeprowadzać obiektywną ocenę sytuacji, aby zapobiec narażeniu się na ryzyko, że przekazana broń zostanie użyta do łamania praw człowieka.