Przymusowe wysiedlenia w Chinach to codzienność

Najnowszy raport Amnesty International “Stojąc twardo na swoim. Zagrożenie przymusowymi wysiedleniami w Chinach.” (Standing their ground. Thousands face violent eviction in China) opiera się na badaniach przeprowadzonych pomiędzy lutym 2010 a styczniem 2012 roku oraz na wywiadach z 30 ofiarami przymusowych wysiedleń, prawnikami oraz aktywistami działającymi na rzecz prawa do mieszkania w Chinach. W raporcie zbadano 40 przypadków przymusowych wysiedleń w Chinach, które miały miejsce od stycznia 2009 do stycznia 2012 roku w Pekinie, Szanghaju oraz prowincjach Anhui, Guangdong, Heilongjiang, Henan, Hubei, Hunan, Jiangsu, Jiangxi, Jilin, Szantung, Shanxi, Syczuan, Junnan i Zhejiang oraz w Regionie Autonomicznym Mongolii Wewnętrznej i Regionie Autonomicznym Kuangsi-Czuang.
– Przymusowe wysiedlenia ostatnio nasiliły się w Chinach. Miliony ludzi w całym kraju wysiedla się bez zagwarantowania odpowiednich standardów oraz przy użyciu siły. Chęć osiągnięcia celów ekonomicznych i korzyści finansowych to jeden z podstawowych przyczyn przymusowych wysiedleń – mówi Draginja Nadaždin dyrektorka Amnesty International Polska. – Trudno jest jednak określić liczbę osób, które zostały przymusowo wysiedlone. Niektóre dane pokazują, że 43% osób mieszkających na terenach wiejskich mogło doświadczyć wysiedleń w latach 90. Jednak przymusowe wysiedlenia są również powszechne w chińskich miastach – dodaje Draginja Nadaždin.
Media krajowe i świadkowie wydarzeń donoszą o przypadkach pobić, zastraszania i zabójstw. Policja i inne służby powołane do utrzymania porządku publicznego oraz firmy deweloperskie używają siły. W niektórych przypadkach przemoc ma znamiona tortur i innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania. Poszkodowani w rezultacie przymusowych wysiedleń nie mają możliwości uzyskania zadośćuczynienia ani złożenia odwołania od decyzji. Najczęściej mają trudności w znalezieniu prawnika, który poprowadziłby ich sprawę.
– Amnesty International udokumentowała również 41 przypadków prób samospalenia, które bezpośrednio związane były z protestami przeciwko przymusowym wysiedleniom – podkreśla Draginja Nadaždin. – Pomimo tego, że władze Chin nie mogą być bezpośrednio pociągnięte do odpowiedzialności za tego rodzaju zdarzenia, pokazuje to jednak, że władze nie wypełniają swoich obowiązków i nie chronią swoich obywateli przed przymusowym wysiedleniem – dodaje.
Amnesty International apeluje do chińskich władz o niezwłocznie zaniechanie przeprowadzania przymusowych wysiedleń, zakazania ich w prawie oraz zapewnienie odpowiednich zabezpieczeń oraz ochrony przed przymusowymi wysiedleniami zgodnie z prawem międzynarodowym.
Przymusowe wysiedlenie to wysiedlenie osób lub grupy osób wbrew woli z mieszkania, domu lub ziemi, bez poszanowania odpowiednich procedur i standardów prawnych. Zgodnie z prawem międzynarodowym wysiedlenia ludności mogą być wykonywane jedynie jako środek ostateczny i przy zagwarantowaniu lokum zastępczego. Muszą być również zachowane odpowiednie procedury i środki prawne, które obejmują m.in. przeprowadzenie pełnych konsultacji społecznych z ludnością, która ma być wysiedlona, wypłacenie rekompensat finansowych, możliwość odwołania od decyzji o wysiedleniu i jeżeli to potrzebne zapewnieniu odpowiedniej pomocy prawnej. Rządy państw zobowiązane są również do zagwarantowania, że żadna z wysiedlanych osób nie pozostanie bezdomna oraz narażona na naruszenie innych praw człowieka.
Amnesty International Polska w październiku 2012 rozpoczęła kampanię “Stop przymusowym wysiedleniom”, której celem będzie ukazanie tego problemu oraz pomoc osobom zagrożonym przymusowym wysiedleniom na całym świecie.
Fot. Fang Xinwu/Color China Photo/AP Photo
Zobacz krótki dokument o przymusowych wysiedleniach w Chinach na youtube.

Poniżej zamieszczamy pełny raport po angielsku i streszczenie po polsku: