Mija już rok od otrucia Aleksieja Nawalnego. Próba zabójstwa tego rosyjskiego opozycjonisty spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony społeczności międzynarodowej, która miniony czas określa jako bezkarną niesprawiedliwość. Rosyjskie władze w zeszłym tygodniu wniosły kolejne absurdalne oskarżenia wobec Nawalnego; głosy osób, które go wspierały, były brutalnie uciszane; a ci, którzy stoją za próbą jego zabójstwa, korzystają z całkowitej bezkarności.
“Rok temu najbardziej rozpoznawalny krytyk kremlowski został zaatakowany zakazaną bronią chemiczną. To przerażające przestępstwo, które powinno stać się przedmiotem pilnego śledztwa poprowadzonego przez rosyjskie władze. Zamiast tego rząd rosyjski zdecydował o uwięzieniu Nawalnego w warunkach, które niemalże doprowadziły do go do śmierci. Kontynuowana jest także bezlitosna kampania przeciwko jego zwolennikom” – powiedziała Agnès Callamard, Sekretarzyni Generalna Amnesty International.
Zaniechanie prowadzenia śledztwa w tej sprawie przez rosyjskie władze stanowi niepodważalny dowód na brak poszanowania praw człowieka, a w szczególności prawa do życia. Po raz kolejny ponawiamy nasz apel o bezzwłoczne przeprowadzenie śledztwa w sprawie próby otrucia Nawalnego oraz o zakończenie prześladowania jego zwolenników.
Wzywamy rosyjskie władze do natychmiastowego i bezwarunkowego zwolnienia Aleksieja Nawalnego, który jest więźniem sumienia pozbawionym wolności jedynie za korzystanie ze swojego prawa do wolności wypowiedzi. Społeczność międzynarodowa musi zrobić wszystko, co w jej mocy, by osoby odpowiedzialne za otrucie Nawalnego zostały pociągnięte do odpowiedzialności.