Były oficer policji Dmitry Pavliutchenkov został uznany za winnego i skazany na 11 lat w kolonii karnej o podwyższonym nadzorze.
Procesy pięciu innych wspólników, którzy współpracowali z Pavliutchenkov przy obserwacji i zabójstwie Politkowskiej mają rozpocząć się w marcu przyszłego roku.
– Przyjęliśmy z zadowoleniem dzisiejszy werdykt, ale sprawa ta nie może zostać zamknięta dopóki nie zostaną pociągnięte do odpowiedzialności osoby, które zleciły zabójstwo. – mówi John Dalhuisen, Dyrektor Amnesty International ds. Europy i Azji Centralnej.
Dziennikarka i obrończyni praw człowieka, znana ze swoich krytycznych raportów z Czeczenii, Anna Politkowska została zastrzelona w windzie jej budynku 7 października 2006 roku.
– Wzywamy prokuratorów do drążenia prawdy, niezależnie od tego jak bardzo jest to politycznie niewygodne . – dodaje John Dalhuisen.
Prawnicy rodziny Politkowskiej planują złożyć odwołanie, wzywając do podwyższenia wyroku Pavliutchenkov.
Amnesty International wzywa do lepszej ochrony dziennikarzy i obrońców praw człowieka w Rosji oraz do zapewnienia swobody wypowiedzi.
Od śmierci Politkowskiej dziennikarze i obrońcy praw człowieka wciąż doświadczają ataków i gróźb.
Najnowszą inicjatywą rządu w Rosji jest ponowna penalizacja zniesławienia oraz ograniczenie “negatywnych informacji” w mediach. Zmiany mogą doprowadzić do cenzury i ograniczenia prawa dostępu do informacji.
– Rosyjski rząd musi pozbyć się toksycznego nawyku uciszania osób o odmiennych, krytycznych poglądach. – podkreśla John Dalhuisen.