W reakcji na informację, że ukraiński reżyser Oleg Seńcow 12 innych więźniów zostało zwolnionych w ramach wymiany więźniów pomiędzy Rosją a Ukrainą, Marie Struthers, dyrektorka ds. Europy Wschodniej i Azji Centralnej w Amnesty International powiedziała:
Oleg Seńcow i wielu innych uwięzionych w wyniku rosyjskiej okupacji i nielegalnej aneksji Krymu są ofiarami politycznie motywowanych oskarżeń i nigdy nie powinni zostać uwięzieni. I choć ich uwolnienie jest ogromną ulgą, parodią jest fakt, że są używani jako karta przetargowa w politycznych rozgrywkach.
– Konflikt we wschodniej Ukrainie rozpoczął nowy tragiczny rozdział dla praw człowieka w tym kraju i poza nim. W wyniku aresztu, nielegalnego transferu do Rosji i głęboko nieuczciwego procesu przed sądem wojskowym, Oleg Seńcow spędził ponad sześć lat w niewoli.
– Władze Rosji szyderczo odmawiały uznania jego ukraińskiego obywatelstwa i przetransportowały go trzy tysiące kilometrów od ojczystego Krymu do kolonii karnej Łabytnangi na dalekiej północy Rosji
– Nikt nie powinien zostać skazany i uwięziony z powodów politycznych. Domagamy się sprawiedliwości dla wszystkich pozostałych więźniów poddanych politycznie motywowanym procesom. Wszyscy ci, którzy zostali uwięzieni jedynie za korzystanie z praw człowieka, powinni zostać natychmiast i bezwarunkowo uwolnieni.
Tło
7 września 2019 r. Rosja i Ukraina sfinalizowały wymianę 66 więźniów przetrzymywanych w obu krajach. Wśród nich było 24 ukraińskich marynarzy pojmanych u wybrzeży Krymu w zeszłym roku i ukraiński reżyser filmowy Oleg Seńcow. W 2015 roku Seńcowa skazano na 20 lat kolonii karnej po tym, gdy uznano go winnym zarzutu „terroryzmu” w nieuczciwym procesie, któremu został poddany za sprzeciw wobec okupacji Krymu przez Rosję.