Rosja: Władze mają wyjaśnić zabójstwo aktywisty.

-Zabójstwo Makszaripa Auszewa nie może pozostać kolejnym niewyjaśnionym przykładem ataku na obywateli i działaczy praw człowieka na Północnym Kaukazie-, powiedziała Nicola Duckworth, Dyrektorka Programowa Amnesty International ds. Europy i Azji Centralnej.
Samochód Makszaripa Auszewa został podziurawiony kulami na drodze w regionie Kabardo-Bałkarii, republiki graniczącej z Inguszetią.
Makszarip Auszew, w latach 2007-2008 za rządów ówczesnego prezydenta Inguszetii Murata Zrazikowa, organizował protesty przeciwko naruszeniom praw człowieka
Przez wiele miesięcy prowadził również stronę internetową opozycji, Ingushetia.org, której poprzedni właściciel Magomed Jewłojew zginął w więzieniu 31. sierpnia 2008.
W tym okresie z powodu swojej działalności Makszarip Auszew często otrzymywał groźby i doświadczał prób zastraszania. Wielokrotnie próbowano go również uprowadzić. Ostatnia taka próba miała miejsce 15 września 2009 roku, gdy przedstawiciele sił bezpieczeństwa zablokowali ulicę, którą jechał a następnie próbowali go porwać.
Makszarip Auszew był członkiem rady ekspertów ds. Północnego Kaukazu przy Rzeczniku Praw Obywatelskich Federacji Rosyjskiej.
Obecny prezydent Inguszetii, Junus-Bek Jewkurow, rozpoczął dialog z organizacjami zajmującymi się prawami człowieka i kwestiami obywatelskimi podejmując reformy tamtejszych organów egzekwowania prawa.
-Ludzie odpowiedzialni za śmierć Makszaripa Auszewa muszą stanąć przed sądem. Jest to kluczowe dla utrzymania stabilności w całym regionie. Wszystkie władze, również te federalne z Moskwy, są odpowiedzialne za zapewnienie ochrony życia ludności cywilnej na Północnym Kaukazie. Inaczej lont, który został podpalony zapłonie żywym ogniem i przyniesie jeszcze więcej przemocy, nadużyć i cierpienia w całym regionie- powiedziała Nicola Duckworth.
Amnesty International wyraziła kondolencje rodzinie i przyjaciołom Makszaripa Auszewa.
Tłumaczenie: Natalia Misiewicz