Rosja: wymuszone zaginięcie czeczeńskiego uchodźcy po deportacji z Polski

Aktualizacja, 6 września 2018:
Azamat Bajdujew widział się z rodziną. Potwierdza to niestety, że jest więziony w Czeczenii.
Według naocznych świadków, 1 września około północy, kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn noszących emblematy Federalnej Służby Bezpieczeństwa i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych przybyło do domu w czeczeńskiej wiosce Szałachy, w której przebywał Azamat Bajdujew, i zabrało go w nieznane miejsce, bez żadnego wyjaśnienia. Jego rodzinie odmówiono informacji o jego losie i miejscu pobytu.
“Trudno byłoby o lepszy przykład, który obrazowałby, jak niebezpieczne jest wydalanie czeczeńskich uchodźców do Rosji. Zaledwie kilka godzin po przybyciu do kraju Azamat Bajdujew został uprowadzony ze swojego domu przez uzbrojonych mężczyzn i obecnie znajduje się w nieznanym miejscu. Wzywamy rosyjskie władze do natychmiastowego ujawnienia jego losu i miejsca pobytu oraz zapewnienia pełnego poszanowania jego praw człowieka”- powiedział Denis Krywoszejew, dyrektor regionalny ds. Europy Wschodniej oraz Azji Środkowej w Amnesty International.
“Wydalając Azamata Bajdujewa do kraju, w którym jego życie i bezpieczeństwo jest zagrożone, polski rząd wyraźnie naruszył międzynarodowe zobowiązania. Ten mrożący krew w żyłach incydent jest kolejnym przykładem dobrze już udokumentowanego schematu przerażających naruszeń praw człowieka w Czeczenii – zaledwie kilka dni temu 15 krajów zażądało śledztwa w sprawie systematycznych prześladowań, tortur, wymuszonych zaginięć i pozasądowych egzekucji.
“Wzywamy rosyjskie władze do natychmiastowego uwolnienia Azamata Bajdujewa, chyba że istnieje uzasadnione podejrzenie dokonania przez niego jakiegokolwiek przestępstwa, oraz aby pozwoliły mu ponownie połączyć się z rodziną”.
30 sierpnia, 15 członków Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) skorzystało z mechanizmu wiedeńskiego, który ma na celu ujawnienie prawdy na temat poważnych naruszeń praw człowieka w Czeczenii i domaga się przeprowadzenia skutecznych śledztw w tej kwestii. Delegacja OBWE wymieniła “niepokojące działania podejmowane przez władze czeczeńskie przeciwko osobom na podstawie ich postrzeganej lub faktycznej orientacji seksualnej, lub tożsamości płciowej, a także przeciwko obrońcom praw człowieka, prawnikom, niezależnym mediom, oraz organizacjom społeczeństwa obywatelskiego i innym”.
Tło
Według doniesień mediów, Azamat Bajdujew otrzymał ochronę międzynarodową w Polsce w 2007 r., jednakże później przeniósł się do Belgii, ponieważ uznał, że Polska nie jest już dla niego bezpiecznym miejscem. W 2017 r. władze belgijskie zatrzymały Bajdujewa w związku z domniemanym udziałem w planowaniu działalności terrorystycznej. Nie został oskarżony o żadne przestępstwo, ale deportowano go do Polski. Wiele miesięcy później, 9 kwietnia 2018 r., polskie władze umieściły Azamata Bajdujewa w ośrodku i deportowały go do Rosji 31 sierpnia. Tego samego dnia Azamat wsiadł w samolot z Moskwy do czeczeńskiej stolicy, Grozny, a następnie udał się do domu krewnych w wiosce Szałachy.