Rurociąg Czad-Kamerun: Nowy raport zarzuca firmom naftowym i władzom potajemne łamanie praw człowieka

„Zarządzające rurociągiem konsorcjum ExxonMobil wyraźnie odstępuje od praw człowieka w Czadzie i Kamerunie” – powiedziała Andrea Shemberg, prawniczka Amnesty International w Wielkiej Brytanii.

 

„Umowy inwestycyjne określające ten projekt mogą poważnie podważyć możliwość i gotowość Czadu i Kamerunu do ochrony praw człowieka ich obywateli, powodując w ten sposób, że firmy naftowe pozostają de facto bezkarne w strefie rurociągu. W rzeczywistości strony w tych umowach – władze Czadu i Kamerunu oraz konsorcjum naftowe ExxonMobil, w skład którego wchodzi również korporacja Chevron z USA i Petronas Bhd z Malezji – wycofują się z obowiązków dotyczących praw człowieka.”

 

54 – stronicowy raport pt. „Odstępstwa od praw człowieka: Projekt rurociągu Czad-Kamerun” bada podstawy umów prawnych, znanych jako Host Government Agreements (HGAs) (1), określających zasady budowy i eksploatacji pól naftowych Doba w Czadzie oraz użytkowania rurociągu doprowadzającego ropę do atlantyckiego wybrzeża Kamerunu. Rurociąg jest wspierany przez Bank Światowy i jest jednocześnie jedynym i największym projektem inwestycyjnym w Afryce (2).

 

W raporcie można przeczytać, że umowy prawne określające projekt, „wyceniają” prawa człowieka poprzez zniechęcenie do ochrony praw człowieka władz Czadu i Kamerunu ze względów finansowych. Umowy te mogą wymagać od ww. krajów zapłaty wysokich kar, jeśli przeszkadzałyby one w działaniu rurociągu czy pól naftowych – nawet, gdy interwencja wiązałaby się z ochroną praw i wprowadzaniem praw obowiązujących w innych częściach danego kraju. Sytuacja ta sprawia, iż władzom Czadu i Kamerunu niezwykle trudno jest podjąć jakiekolwiek działania przeciwko praktykom firmy. Pokrzywdzone przez rurociąg są także osoby prywatne, które nie mogą uzyskać prawnego zadośćuczynienia.

 

            Eksploatacja pól naftowych i rurociągu doprowadziła już do rzekomych pogwałceń praw człowieka, których ofiarami stali się biedni rolnicy w regionie twierdzący, że zakazano im dostępu do ich ziemi. ExxonMobile odmówiła wypłacenia im odszkodowania oraz zwrotu ziem. Niektóre wioski zostały podobno odcięte od jedynego bezpiecznego źródła wody pitnej, a środki do życia rybaków z Kribi pracujących poza obszarem wybrzeża Kamerunu zostały poważnie zagrożone przez rurociąg. Umowy tego projektu umożliwiają dalsze nadużycia podobne do opisanych, bez wypłaty odszkodowań, do czasu zakończenia projektu – do 70 lat.

 

Co więcej, umowy prawne nie są przejrzyste do tego stopnia, iż są postrzegane jako zawierające tajemnice handlowe, a zanim stały się zgodne z prawem były chronione przed publiczną kontrolą. Amnesty International ma nadzieję, że prawa człowieka będą respektowane w większych projektach infrastruktury, w których umowy prawne stojące za tymi projektami będą podlegać publicznej kontroli.

            Raport Amnesty International ostrzega, że ochrona praw człowieka w Czadzie i Kamerunie już została narażona na szwank, a umowy prawne mogą dodatkowo zaognić sytuację. Raport informuje, iż wokół sprawy rurociągu dominuje atmosfera strachu i zastraszenia, a niektórzy krytycy przedsięwzięcia byli zastraszani i aresztowani. W tej sytuacji ochrona praw człowieka jest sprawą najwyższej wagi.

 

            Amnesty International publikuje ten raport w ramach badań prowadzonych obecnie nad wpływem prywatnych umów inwestycyjnych na prawa człowieka. Wprawdzie organizacja docenia, że „klauzule stabilizacyjne” oraz podobne postanowienia – wprowadzane w celu ograniczenia ryzyka finansowego i politycznego dla inwestorów zagranicznych zagrożonych nagłymi zmianami w prawie narodowym – są powszechne w umowach zawieranych między firmami i krajami, w których realizowane są największe projekty, Amnesty International ma jednak obawy, że zakres tych postanowień może podważyć prawa człowieka i administrację wymiaru sprawiedliwości.

 

„Umowy te ilustrują sposób, w jaki firmy dostają się do sterów władzy. Niepokojący jest fakt, iż na świecie mogą istnieć setki podobnych umów, stworzonych według tego samego szablonu, które osłabiają możliwość państw do ochrony praw człowieka i środowiska” – powiedział Sheldon Leader, profesor prawa na Uniwersytecie Essex i prawnik Amnesty International w Wielkiej Brytanii.

 

            Amnesty International utrzymuje, że Bank Światowy, a zwłaszcza jego prywatna instytucja pożyczkowa, Międzynarodowa Korporacja Finansowa (IFC), ponoszą pewną odpowiedzialność za zagrożenie, jakie umowy projektu stanowią dla praw człowieka. Bez wparcia ze strony Banku Światowego, projekt ten nie zaszedłby tak daleko. Jednak wstępna ocena finansowa Banku nie uwzględniła potencjalnego wpływu umów prawnych na prawa człowieka. Amnesty International obawia się, że Bank Światowy wspiera projekty, które mogą powstrzymać państwa przed ochroną praw człowieka.

 

Amnesty International zaleca, aby:

 

  • władze Czadu i Kamerunu oraz konsorcjum naftowe ExxonMobil naniosły poprawki w umowach prawnych w celu jasnego zagwarantowania, iż nie będą one użyte do podważania obowiązków państw i firm wobec praw człowieka;
  • ani władze ani firmy nie sporządzały i nie podpisywały umów prawnych zagrażających ochronie praw człowieka;
  • projekty wspierane przez Bank Światowy, agencje kredytów eksportowych czy innych prywatnych kredytodawców nie były oparte na umowach prawnych, które mogłyby podważyć możliwości kraju biorącego udział w projekcie do wywiązania się z zobowiązań ochrony praw człowieka.

„Konsorcjum ExxonMobil oraz władze Czadu i Kamerunu muszą natychmiast wprowadzić zmiany do umów, aby zapewnić, że prawa człowieka w tych krajach są chronione. Projekt ten nie może być kontynuowany bez poprawek zapewniających, że prawa człowieka będą respektowane. Nie można negocjować w sprawie praw człowieka, a władze nie mogą ich eliminować poprzez podpisanie kontraktu” – dodała Andrea Shemberg.

 

Informacje dodatkowe:

1. Host Government Agreements, między firmami a władzami państw, w których realizuje się duże projekty inwestycyjne są znane również jako ‘umowy państwo-inwestor’ oraz ‘umowy koncesyjne’.

2. W skład konsorcjum rurociągowego ExxonMobil wchodzi również firma naftowa Chevron i Petronas z Malezji, a ich inwestycje są wspierane przez Bank Światowy, kilka agencji kredytów eksportowych oraz banki prywatne. Budowa rurociągu została zakończona w 2003r., wtedy też rozpoczęto pompowanie ropy naftowej.

 

Raport Amnesty International pt. „Odstępstwa od praw człowieka: Projekt rurociągu Czad-Kamerun” dostępny na stronie http://web.amnesty.org/library/index/engpol34122005

Tematy