Raport Serbia: Koniec z bezkarnością za zbrodnie prawa międzynarodowego pokazuje, w jaki sposób i dlaczego tysiące ofiar – w Bośni i Hercegowinie, Chorwacji i Kosowie – zostało pozbawionych szans na sprawiedliwość. Tylko nieliczni otrzymali jakiekolwiek zadośćuczynienie lub odszkodowanie za naruszenia, których doświadczyli.
– Kilka najbliższych lat ma kluczowe znaczenie dla walki z poczuciem bezkarności w Serbii. Czas płynie, umierają świadkowie, a wspomnienia blakną. Sprawcy zbrodni powinni zostać niezwłocznie osądzeni, by mieć pewność, że ofiarom została zapewniona – zanim będzie za późno – powiedziała Draginja Nadaždin, Dyrektorka Amnesty International Polska.
– Proces akcesyjny do UE jest niezwykłą okazją, by zwrócić uwagę na braki systemu prawnego, i zapewnić, że przez następnych kilka lat, Serbia będzie miała narzędzia i środki do przeprowadzenia śledztw i osądzenia tych odrażających zbrodni.
Najnowszy raport jest publikowany przed zbliżającymi się negocjacjami akcesyjnymi w sprawie zobowiązań w zakresie praw człowieka, które Serbia – przed przystąpieniem do UE – będzie musiała wdrożyć. Raport analizuje problemy z systemem ścigania i sądzenia oraz identyfikuje liczne instytucjonalne bariery, uniemożliwiające przeprowadzenie gruntownych, bezstronnych i skutecznych śledztw i postępowań w sprawie zbrodni prawa międzynarodowego.
Dziesięć lat od powstania Specjalnego Sądu ds. Zbrodni Wojennych w Belgradzie wciąż osądzono tylko około 160 sprawców zbrodni prawa międzynarodowego, które miały miejsce w tym rejonie podczas wojen z lat 90.
– Bliscy osób, które zaginęły wciąż oczekują na znalezienie winnych śmierci ukochanych. Kobiety i dziewczynki, które doświadczyły przemocy seksualnej, wciąż czekają, aż oprawcy zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości – powiedziała Draginja Nadaždin.
Amnesty International wzywa Komisję Europejską do wykorzystania trwających negocjacji akcesyjnych do nacisku na Serbię w celu wprowadzenia serii solidnych środków, które mogłyby zakończyć bezkarność za zbrodnie wojenne, w tym:
- Zapewnienia wystarczającego zatrudnienia i zasobów w Biurze Prokuratora ds. Zbrodni Wojennych;
- stworzenia skutecznej jednostki policji ds. zbadania zbrodni wojennych;
- zapewnienia odpowiedniego wsparcia dla świadków, w tym specjalistycznej pomocy ofiarom przemocy seksualnej;
- zapewnienia ofiarom prawa do zadośćuczynienia, w tym rekompensat.
Raport wzywa także do zreformowania Jednostki ds. Ochrony Świadków, której zarzuca się zastraszanie chronionych świadków. W tym kontekście, Amnesty International z zadowoleniem przyjmuje spóźnioną dymisję jej szefa.
– Zwracamy się do Komisji Europejskiej, aby wprowadziła rygorystyczny system monitorowania postępów Serbii na rzecz badania i sądzenia tych zbrodni – podobnie jak uczyniła to w przypadku procedury akcesyjnej Chorwacji – podkreśla Draginja Nadaždin.
– Postęp może być osiągnięty tylko poprzez zobowiązanie serbskiego rządu do wprowadzenia skutecznych środków, które mogłyby zapewnić sprawiedliwość wszystkim. Dopóki władze nie wykażą politycznej woli, by zakończyć klimat bezkarności w Serbii, niemożliwy będzie jakikolwiek postęp i sprawiedliwość.
Amnesty International uważa, że zakończenie bezkarności za zbrodnie prawa międzynarodowego musi być kluczowym elementem w procesie akcesyjnym.