Oystein Alme pełni funcję prezesa Fundacji Głos Tybetu, niezależnej rozgłośni radiowej nadającej audycje na teren Tybetu i Chin, które podlegają stałemu i narastającemu zagłuszaniu przez władze ChRL. Jest on również współautorem książki Głos Tybetu. Za Wielkim Murem Cenzury, której premiera odbyła się podczas Konferencji -Chiny miesiąc przed Olimpiadą. Oczekiwania i rzeczywistość- w Collegium Civitas.
W trakcie spotkania z członkami Amnesty International Oystein Alme opowiedział o sytuacji praw człowieka w Tybecie, o cenzurowaniu mediów przez władze chińskie i o funkjonowaniu rozgłośni radiowej Głos Tybetu.
W trakcie Konferencji -Chiny miesiąc przed Olimpiadą. Oczekiwania i rzeczywistość- w Collegium Civitas podsumowano stan praw człowieka w Chińskiej Republice Ludowej w związku z rozpoczynającymi się 8 sierpnia 2008 r. XXIX Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie. W Konferencji udział wzięli eksperci akademiccy do spraw Chin i Tybetu, przedstawiciele mediów oraz organizacji pozarządowych działających na rzecz praw człowieka:
- Oystein Alme – Prezes Fundacji Głos Tybetu
- dr Agata Bareja – Starzyńska, Tybetolożka z Instytutu Orientalistycznego, Uniwersytetu Warszawskiego
- Adam Sanocki – członek Zarządu Amnesty International
- dr Agnieszka Bieńczyk – Missala z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych
- Bartek Dobroch – dziennikarz Tygodnika Powszechnego
- Jan Jekiełek – International Society for Human Rights
Konferencja poświęcona została głównie swobodzie wypowiedzi i wolności mediów.
Fragmenty rozmowy z Oysteinem Alme:
-Musiałem napisać tę książkę, (…), aby przedstawić wielką przepaść pomiędzy rzeczywistością a tym, do czego władze Chin się zobowiązały i co zagwarantowały w kwestii wolności słowa i prasy. –
-Musimy się zmagać z zakłóceniami naszych transmisji radiowych, które są generowane przez przekaźniki rozsiane po całych Chinach, które nadają okropne dźwięki, bębny i muzykę na naszych zarejestrowanych częstotliwościach. W Chinach i Tybecie blokują naszą stronę internetową-
-Jeśli chodzi o Tybet – WSZYSTKO idzie w złym kierunku. W Chinach można zauważyć niewielkie oznaki pozytywnych zmian –
-….jedna osoba może uczynić wiele, jako że pogwałcenie i brak szacunku dla podstawowych praw człowieka są w Chinach tak widoczne i oczywiste, że -łatwo- jest określić ten problem-
-…wiele inspiracji dała mi wizyta w waszym biurze w Polsce, zobaczenie tej świetnej i ważnej pracy, którą wykonujecie-
Całość rozmowy ukaże się w najnowszym Magazynie Amnesty International.