-Nie mieliśmy jeszcze okazji do dokładnego zbadania tych informacji, ale zwiększyły się nasze obawy, że władze amerykańskie poważnie naruszyły międzynarodowe prawo. Przekazywali tysiące aresztowanych osób irackim siłom bezpieczeństwa, wiedząc, iż ci torturują i znęcają się nad aresztowanymi na przerażającą skalę-, powiedział Malcolm Smart, Dyrektor Programu Amnesty International ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Nowe odkrycia wydają się odpowiadać wnioskom z raportu -Nowy porządek, te same nadużycia: Bezprawne Zatrzymania i Tortury w Iraku- opublikowanego przez Amnesty International we wrześniu 2010 r. Opisuje on szeroko rozpowszechnione i bezkarne tortury, a także znęcanie się nad aresztowanymi, przez irackie siły. Tysiące Irakijczyków zatrzymanych przez amerykańską armię zostało przekazanych pod iracki nadzór między początkiem 2009 r. a czerwcem 2010 r. za obopólną zgodą tych krajów, bez żadnych umów zabezpieczających prawa człowieka więźniów.
-Te dokumenty są bez wątpienia kolejnymi dowodami na to, że władze amerykańskie wiedziały o wieloletnich nadużyciach, jednak nie przeszkodziło im to w przekazaniu ponad tysiąca Irakijczyków, których zatrzymali, irackim służbom bezpieczeństwa-, powiedział Malcolm Smart.
USA są stroną Konwencji ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania. Jest to najważniejsze międzynarodowe porozumienie wymagającego od wszystkich krajów zaprzestania wykonywania tortur, a zarazem powstrzymania transportu więźniów do władz innych krajów, w których mogą być torturowani.
Amnesty International kontynuuje kampanię mającą na celu pociągnięcie do odpowiedzialności winnych we wszystkich przypadkach torturowania i znęcania się nad więźniami przez amerykańskich wojskowych w Iraku, takich jak tych z więzienia Abu Ghraib.
Amerykańskie władze, jak wszystkie inne rządy, mają obowiązek przestrzegania międzynarodowego prawa nie tylko po to by upewnić się, że ich własne wojska nie stosują tortur, ale też aby zatrzymani przez wojskowych nie byli przekazywani władzom krajów, w których mogą być torturowani.
-Stany Zjednoczone nie przestrzegały tego obowiązku w Iraku, pomimo wielu dowodów zebranych z różnych źródeł potwierdzających, że irackie służby bezpieczeństwa bezkarnie stosują tortury-, komentuje Malcolm Smart.
-Informacje, które mają znajdować się w ujawnionych przez Wikileaks dokumentach, podkreślają pilną potrzebę, aby iracki rząd podjął wreszcie konkretne kroki do zaprzestania stosowania tortur, zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim aresztowanym, pociągnięcia do odpowiedzialności za tortury i wszelkie inne przypadki naruszania praw człowieka wszystkich osób, niezależnie od tego, jak wysokie stanowiska zajmują-.
Tłumaczyła: Katarzyna Skórka