-Ta sprawa stanowi tragiczny przykład tego, co się dzieje, gdy stosowana jest nieodwracalna kara śmierci.- powiedziała Tawanda Hondora, zastępczyni dyrektora Amnesty International ds. Afryki. -Egzekucja tych dziewięciu mężczyzn to skandal. Byli oni arbitralnie aresztowani, torturowani i skazani w następstwie nieuczciwego procesu.-
Dziewięciu mężczyzn, na których wykonano wyroki śmierci to: Ishaq Mohammed Sanousi (miał 71 lat), Abdel Hay Omar, Mustafa Adam, Mohammed Birgid,Hassan Adam Fadel, Adam Ibrahim, Jamaleddin Isa, Abdel Magid Ali Abdel Magid oraz Sabir Hassan. Zostali uznani winnymi zabójstwa dziennikarza Mohamed-a Taha, do którego doszło we wrześniu 2006 roku.
Wszyscy ze straconych w poniedziałek mężczyzn mówili, że ich przyznanie się do winy zostało wymuszone torturami, oraz że byli zmuszani do złożenia podpisu pod zeznaniami wykorzystanymi później w sądzie. Mężczyźni wycofali swoje zeznania w sądzie, jednak sąd apelacyjny dopuścił te same zeznania jako dowód przeciwko nim. Obrońcy oskarżonych wnosili o zbadanie sprawy tortur od strony medycznej, jednak nie wyrażono na to zgody, mimo że wielu z aresztowanych nosiło na ciele ślady tortur.
Amnesty International jest głęboko zaniepokojona faktem, że użycie tortur w celu wymuszenia zeznań jest usankcjonowane w sudańskim prawie artykułem 10(i) ustawy o dowodach z 1993 roku, która głosi –dowód nie zostaje odrzucony tylko dlatego, że został uzyskany z wykorzystaniem niewłaściwych procedur, jeśli sąd jest usatysfakcjonowany jego niezależnością i dopuści go-. Wyrok śmierci wobec dziewięciu mężczyzn oraz Al Taieb Abdelaziz Ishag-a – który nie ukończył szesnastego roku życia, w momencie popełnienia przestępstwa – zapadł po raz pierwszy w listopadzie 2007 roku. 26 sierpnia 2008 roku, Sad Najwyższy utrzymał wyrok śmierci wobec dziewięciu z dziesięciu oskarżonych i zmienił podstawę oskarżenia Al Taieb Abdelaziz Ishag-a z morderstwa na zarzut ukrywania przestępców.
Tłumaczyła Gabriela Cichowicz