Słowenia: przywrócić prawa “skreślonym”

“Skreślony”

 

            Już od 13 lat w Słowenii tysiące osób żyje pozbawionych statusu prawnego. Straciły one swoją osobowość prawną, gdy słoweńskie władze wykreśliły ich nazwiska z rejestru stałego pobytu.

            Amnesty International wyraża obawy w obliczu nieudanych prób władz słoweńskich uregulowania statusu tzw. “skreślonych” i zapewnienia by ich prawa były w pełni przestrzegane.

W 1992 roku 18,305 osób zostało bezprawnie usuniętych ze słoweńskiego rejestru stałego pobytu. Były to głównie osoby z byłych republik jugosłowiańskich, które mieszkały w Słowenii, ale nie otrzymały słoweńskiego obywatelstwa po uzyskaniu przez ten kraj niepodległości.

Jedna z osób skreślonych z rejestru stałego  pobytu powiedziała Amnesty International:

“Mieszkałem w Słowenii od 1963 roku, kiedy to zostaliśmy ewakuowani z Macedonii po trzęsieniu ziemi. Prowadziłem swój zakład, ale musiałem to wszystko zostawić gdy, wykreślono mnie z rejestru stałego pobytu. Zniszczono mój dowód osobisty i paszport wydane w Słowenii. Poczułem się upokorzony i dyskryminowany. Jakiś urzędnik kazał mi załatwić sobie macedoński paszport. ‘Jak mogę pojechać do Macedonii bez paszportu-’ -spytałem nie wierząc, że urzędnik w kraju, który uważałem za moją ojczyznę, mógł zachowywać się w taki sposób. ‘Rozłóż skrzydła i leć albo kup sobie helikopter’- kpił sobie ze mnie.”

            W 1999 roku, a potem raz jeszcze w kwietniu 2003 r.  słoweński Sąd Konstytucyjny uznał, że skreślenie tych osób z rejestru stałego pobytu miało charakter bezprawny i nakazał władzom Słowenii przywrócenie ich z mocą wsteczną do tegoż rejestru. Sąd Konstytucyjny uznał, że powzięte środki stanowiły naruszenie zasady równości i że w przypadkach, w których osoby takie zmuszone zostały do opuszczenia Słowenii, można mówić o naruszeniu ich prawa do życia w rodzinie i wolności poruszania się. Spośród ogólnej liczby około 18 tysięcy “skreślonych” w 1992 r. 12 tysiącom przywrócono prawo stałego pobytu, ale dopiero w 1999r. albo nawet później. Odbiło się to negatywnie na ich prawie do korzystania z rent i emerytur, a także innych świadczeń ekonomicznych socjalnych i zdrowotnych. Opierając się na decyzji Sądu Konstytucyjnego z 2003 r. Minister Spraw Wewnętrznych Słowenii rozpoczął wydawanie postanowień o prawie stałego pobytu z mocą wsteczną. Jednakże, do lutego 2005 r. wydano zaledwie około 4,100 takich postanowień.

            ” To wstyd, że są w Słowenii ludzie, którzy nie istnieją dla władz. Pozbawiono ich nie tylko nazwiska. Pozbawiono ich podstawowych praw człowieka. Nie mogą podróżować, pracować, wziąć ślubu, uczyć się, studiować, nie otrzymują rent, emerytur ani opieki medycznej. Niektórzy stali się bezpaństwowcami w momencie, gdy skreślono ich z rejestru stałego pobytu”- oświadczyła Amnesty International.

            Amnesty International naciska na władze Słowenii by publicznie i otwarcie przyznały, że usunięcie tych osób z rejestru mieszkańców miało charakter dyskryminacji i by zapewniły przywrócenie im prawa stałego pobytu z mocą wsteczną. Co więcej, Amnesty International domaga się od rządu  Słowenii, by wszelkie poszkodowane osoby miały możliwość ubiegania się o zadośćuczynienie, w tym również finansowe.

Tematy