Pomimo poważnych dowodów na to, że Vladimir Vasilchikov, Elena Dudenkova i jej mąż Viktor Dudenkov byli maltretowani przez policję, tadżyckie władze zamknęły ostatnio dochodzenie w sprawie zarzutów o ich maltretowanie, deklarując, że -nie znalazły oznak przestępstwa-.
Amnesty International obawia się o ich bezpieczeństwo i niepokoi się, że zaniechanie dokładnego wyjaśnienia zarzutów umocni wśród funkcjonariuszy policji poczucie bezkarności maltretowania. Vladimir Vasilchikov, pastor Kościoła Przebudzenia Chrześcijan Baptystów w mieście Nurek, na południe od stolicy kraju Duszanbe, oraz Viktor Dudenkov, członek Kościoła, zostali według zarzutów pobici przez policjantów na lokalnym posterunku pomiędzy 16 a 23 czerwca. Elena Dudenkova była znieważana, zmuszona do stania przez kilka godzin oraz pozbawiona pożywienia i picia. Troje wymienionych zostało wezwanych na przesłuchanie w sprawie matki Vladimira Vasilchikova, Marii Vasilchikovej, którą ostatnio widziano w czerwcu 2002 roku.
Policjanci oskarżyli mężczyzn o jej zabójstwo, choć nie postawiono im formalnych
zarzutów. Oskarżeni konsekwentnie twierdzą, że są niewinni i, że zostali zmuszeni przez policjantów do podpisania -zeznań-. Viktor Dudenkov mówi, że był maltretowany przez trzy godziny 21 czerwca: -Bili mnie w skronie, kark i klatkę piersiową. Kiedy upadłem, kopali mnie w tułów. Potem zmusili mnie, żebym wstał i znów mnie bili, aż upadłem na podłogę. Kiedy zobaczyli, że na mojej koszuli są widoczne ślady ich butów, zmusili mnie do jej zdjęcia i dalej bili.-
Viktor Dudenkov powiedział, że tracił przytomność kilka razy. -Kiedy się ocknąłem, usłyszałem, jak mówią, że jeśli umrę, wrzucą moje zwłoki do rzeki Waksz.- – dodał. Vladimir Vasilchikov został pobity kilka razy. Opisywał, jak bito go w twarz, brzuch, klatkę piersiową i lewe ramię. Policjanci odrzucali powtarzane przez prawnika żądania widzenia się z Viktorem Dudenkovem i Vladimirem Vasilchikovem.
Według doniesień 23 czerwca policjanci zmusili Vladimira Vasilchikova do podpisania dokumentu stwierdzającego, że był traktowany humanitarnie przez policję oraz do złożenia obietnicy, że nie będzie składał skarg na jego traktowanie. Tego samego dnia policjanci zabrali go na badanie lekarskie do miasta Vakhdat niedaleko Nureku. Pod naciskiem policji lekarz nie odnotował żadnych obrażeń. Vladimir Vasilchikov powiedział, że nie wspomniał o biciu w obawie przed odwetem, bo podczas badania byli obecni urzędnik prokuratury z Nureku i wyższy oficer policji.
Po złożeniu skarg w prokuraturze generalnej będącej kluczowym organem sądowym w takich sprawach obaj mężczyźni zostali zbadani przez lekarzy w Republikańskim Centrum Medycyny Sądowej w Duszanbe. 25 czerwca eksperci orzekli, że badani ucierpieli wskutek uderzeń i obrażeń głowy. Obaj musieli być hospitalizowani na dwa tygodnie. Pobici nadal apelowali do władz o wymierzenie sprawiedliwości winnym maltretowania. Jednak 28 sierpnia prokuratura regionu Khatlon zamknęła śledztwo w sprawie oskarżeń o maltretowanie, deklarując, że -nie znaleziono oznak przestępstwa- w działaniach policji. W liście otrzymanym 28 października prokuratura generalna podtrzymuje decyzję
prokuratury regionalnej. -To oznacza, że ci sami ludzie, którzy pobili Vladimira i Viktora i poniżyli Elenę mogą pojawić się znów i robić z nimi co zechcą, wiedząc, że nie poniosą za to odpowiedzialności. Ci, którzy powinni zbadać sprawę, nie zwracają uwagi na zeznania zwykłych ludzi, a nawet nie biorą pod uwagę wyników badania specjalistów medycyny sądowej- – powiedział Gergi Akimov, przedstawiciel Republikańskiego Związku Kościołów Ewangelicznych Chrześcijan Baptystów w Tadżykistanie.
TŁO WYDARZEŃ
Do Amnesty International regularnie docierają doniesienia o torturach i maltretowaniu przez tadżycką policję. Celem bywają domniemani islamiści, jak i podejrzani o pospolite przestępstwa. Powtarzają się doniesienia, że w znacznej większości przypadków nie było dogłębnego i bezstronnego dochodzenia, a sprawcy cieszyli się bezkarnością.
ZALECANE DZIAŁANIA: Prosimy o natychmiastowe wysyłanie listów, emaili, faksów w
języku angielskim, rosyjskim lub polskim:
- nagląc władze do pilnego wszczęcia dokładnego i niezależnego dochodzenia w sprawie oskarżeń o to, że Elena Dudenkova, jej mąż Viktor Dudenkov i Vladimir Vasilchikov byli maltretowani na posterunku w Nureku pomiędzy 16 a 23 czerwca;
- wyrażając troskę oskarżeniami o to, że dotychczas przeprowadzone dochodzenia nie były dogłębne i bezstronne, a wniosków Republikańskiego Centrum Medycyny Sądowej nie wzięto pod uwagę;
- nagląc władze do zapewnienia, że winnym maltretowania będzie wymierzona sprawiedliwość;
- wzywając władze do zapewnienia Elenie Dudenkovej, jej mężowi Viktorowi Dudenkovowi i Vladimirovi Vasilchikovi ochrony przed dalszym prześladowaniem.
PROSIMY O NATYCHMIASTOWE WYSYŁANIE APELI NA ADRES:
1. Minister Spraw Zagranicznych Republiki
Tadżykistanu
Talbak Nazarovich Nazarov
Republika Tadżykistanu; 734051 g. Dushanbe;
pr. Rudaki, 42
Ministerstvo inostrannykh del Respubliki
Tajikistan
Ministru NAZAROVU T.
Fax: +992-372-21-02-59
E-mail: [email protected]
Zwrot grzecznościowy: Dear Minister / Szanowny Panie Ministrze
2. Prezydent Republiki Tadżykistanu
Imomali Rakhmonov
Republika Tadżykistanu; 734023 g. Dushanbe;
pr. Rudaki, 80;
Apparat Prezidenta Respubliki Tajikistan
Prezidentu RAKHMONOVU I. Sh.
Zwrot grzecznościowy: Dear President
Rakhmonov / Szanowny Panie Prezydencie
W razie wysyłania apeli po 16 grudnia 2004 roku prosimy najpierw skontaktować się z Zespołem Pilnych Akcji.