Turcja: Środki prawne przeciwko sprawcom tortur i zabójcom są niewystarczające i nieadekwatne

10 listopada turecki Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok skazujący policjanta Mehmeta Yutara za przyczynienie się do śmieci związkowca Suleymana Yetera, który zmarł w areszcie na Oddziale Antyterrorystycznym Komendy Policji w Istambule po tym, jak był torturowany, w marcu 1999 (zob. PA 57/99, AI Index: EUR 44/28/99). 1 kwietnia 2003 policjanci Mehmet Yutar i Ahmet Okuducu (który zbiegł) zostali uznani przez Sąd Ciężkich Kar Nr 6 w Istambule winnymi „nieumyślnego zabicia” Suleymana Yetera i skazani na 10 lat więzienia. Jednak wyrok Mehmeta Yutara został przez sąd zredukowany do 5 lat więzienia, ponieważ przestępstwo zostało dokonane przez dwie lub więcej osób, a główny sprawca nie został zidentyfikowany. Sąd następnie zredukował ten wyrok, ze względu na „dobre sprawowanie”, do 4 lat i 2 miesięcy więzienia, z czego, zgodnie z Prawem o Wykonywaniu Wyroków, skazany będzie musiał odsiedzieć tylko jeden rok i osiem miesięcy. Trzeciego policjanta uniewinniono z powodu niewystarczających dowodów.

 

Prawnicy i rodzina Suleymana Yetera odwołali się od niskiego wyroku Mehmeta Yutara, a Główny Prokurator Sądu Apelacyjnego następnie wniósł o zmianę tego wyroku. Rodzina i prawnicy wnieśli w swej apelacji ponadto o rozszerzenie dochodzenia tak, by objęło ono odpowiedzialność innych funkcjonariuszy, włącznie z funkcjonariuszami wyższego szczebla, którzy mogli być współwinni śmierci Suleymana Yetera. Mimo tego Sąd Apelacyjny odrzucił apelację i 10 listopada 2004 podtrzymał pierwotną decyzję.

 

W międzyczasie, sprawy przeciwko 9 policjantom z tegoż Oddziału Antyterrorystycznego Komendy Policji w Istambule, których oskarżano o torturowanie Suleymana Yetera, oraz przeciw 14 innym w związku z podobnym incydentem z 1997 roku, zostały zamknięte 11 listopada, ponieważ minął limit czasu przewidzianego na tego rodzaju postępowania, zgodnie z tzw. „statutem limitacji”. Amnesty International uważa, że aresztowanie Suleymana Yetera w 1999, po którym zmarł, mogło mieć na celu utrudnienie tej ostatniej sprawy sądowej. Suleyman Yeter już wcześniej, przed swym ostatnim aresztowaniem, był kilkakrotnie zatrzymywany i zastraszany w związku z tym procesem.

 

W tej sprawie Sąd Ciężkich Kar Nr 7 w Istambule zdecydował 2 grudnia 2002 uniewinnić 5 policjantów i wydał wyroki po 11 miesięcy i 20 dni więzienia dla czterech innych. Jednak wyroki te zostały zawieszone przez sąd, ponieważ uznał on, że podsądni „nie popełnią następnego przestępstwa” – pomimo tego, że niektórzy z nich byli już w przeszłości sądzeni i skazywani w innych procesach o udział w stosowaniu tortur, a ich wyroki były podobnie odraczane przez ten sam sąd. Prawnicy ofiar tortur odwołali się od tej decyzji i Sąd Apelacyjny następnie uchylił ją 1 kwietnia 2004 i nakazał ponowne postawienie policjantom zarzutów w osobnych procesach. Sprawa osiągnęła jednak limit czasu i w związku z tym Sąd Ciężkich Kar Nr 7 w Istambule nakazał 11 listopada 2004 umorzenie postępowań przeciwko tym policjantom.

 

Asiye Guzel została zatrzymana w 1997 w ramach tej samej operacji, co czternaście uprzednio wspomnianych osób, i padła ofiarą tortur na Oddziale Antyterrorystycznym Komendy Policji w Istambule. Między innymi, była podwieszana za ramiona i została zgwałcona. Tortury te zostały udokumentowane przez niezależne raporty medyczne i wspomniane podczas wyżej omówionego procesu przez inne ofiary tortur, które były ich świadkami. W związku z tym 2 marca 1999 sąd postanowił złożyć formalną skargę na te tortury – 17 października 2000 prokuratura zdecydowała się jednak nie podejmować postępowania przeciwko domniemanym sprawcom.

 

W innym niedawno zakończonym procesie, Sąd Ciężkich Kar Nr 7 w Istambule 30 września 2004 uniewinnił trzech policjantów oskarżonych o torturowanie trzech osób zatrzymanych na Oddziale Antyterrorystycznym Komendy Policji w Istambule 11 listopada 1998. Sąd zdecydował się na uniewinnienie z powodu „niedostatecznych dowodów” pomimo istnienia specjalistycznych, niezależnych raportów z zakresu medycyny sądowej, które potwierdziły doniesienia zatrzymanych o tym, że w areszcie zatrzymani byli poddawani technikom tortur obejmującym bicie, podwieszanie za ramiona i stosowanie elektrowstrząsów. W decyzji sądu czytamy: „mając na uwadze oświadczenia oskarżonych, że siniaki i ślady na twarzach i ciałach, opisane w raportach medycznych, były już wcześniej widoczne, oraz niemożność zebrania dowodów na to, by oskarżeni popełnili zarzucane im przestępstwo, jest opinią sumienia sądu, że koniecznym jest opowiedzenie się po stronie oskarżonych w tej sprawie, opartej na abstrakcyjnym twierdzeniu”. Jednym z owych uniewinnionych podsądnych jest zbiegły policjant Ahmet Okuducu, który był oskarżony także o zamordowanie Suleymana Yetera.

 

Obecny rząd wprowadził reformy i środki przeciwko powszechnej bezkarności, jaką cieszyli się sprawcy tortur. Mimo tego, jest jasne, że wciąż jeszcze należy uczynić znacznie więcej ; omówione postępowania sądowe ilustrują, w jaki sposób sprawcy tortur mogą nadal unikać kary wykorzystując nieskuteczne mechanizmy sądownicze i inercję instytucji opierających się reformom. Zaniedbywanie adekwatnych dochodzeń, ciągłe przedłużanie procesów i ich niweczenie przez przeciągłe procedury, niewystarczające i redukowane wyroki – to wszystko są powody, dla których w Turcji utrzymuje się bezkarność.

 

Amnesty International odnotowuje, że nowy Kodeks Karny, przyjęty przez Parlament 26 września 2004 przedefiniowuje zbrodnię tortur na sposób bliższy temu, jaki odnajdujemy w prawie międzynarodowym, nakłada cięższe kary na osoby skazane za stosowanie tortur i przedłuża dopuszczalny czas trwania postępowań w sprawach o takie przestępstwa. Mimo tego, wobec wyżej opisanych przypadków, Amnesty International niepokoi się, że procesy o tortury mogą nadal być umarzane z powodu „statutu limitacji” i zwraca uwagę, że status tortur w prawie międzynarodowym oznacza, jako niepodważalna norma, że zbrodnia tortur nie może ulegać przedawnieniu.

 

Co najważniejsze, ustawiczne doniesienia o torturach i maltretowaniu na Oddziale Antyterrorystycznym Komendy Policji w Istambule w późnych latach 90. i częste powtarzanie się tych samych domniemanych sprawców, jasno ukazują, dlaczego koniecznie należy zawieszać w obowiązkach funkcjonariuszy oskarżonych o maltretowanie i tortury oraz usuwać ich ze służby, jeśli zostaną uznani za winnych. Aczkolwiek niektóre wyroki wydane przez sądy w powyższych sprawach odsunęły skazanych policjantów od służby publicznej na krótkie okresy (np. trzy lata), decyzje te zapadły o wiele za późno. Amnesty International uważa także, że powinna być badana rola i odpowiedzialność funkcjonariuszy na stanowiskach dowódczych za stosowanie tortur i maltretowanie.

Tematy