Turcja: Artykuł 301 jest zagrożeniem dla wolności wypowiedzi i musi zostać bezzwłocznie zniesiony!

Organizacja obecnie niepokoi się, że szerokie i puste sformułowania Artykułu 301 oznaczają, że i ten artykuł może być stosowany arbitralnie do kryminalizowania bardzo różnorodnych krytycznych poglądów. Artykuł 301 mówi:

  1. Publiczne poniżanie tureckości, Republiki lub Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji będzie podlegało karze więzienia od sześciu miesięcy do trzech lat.
  2. Publiczne poniżanie Rządu Republiki Turcji, instytucji sądowych Państwa, struktur wojskowych lub bezpieczeństwa, będzie podlegało karze więzienia od sześciu miesięcy do dwóch lat.
  3. W przypadku, kiedy poniżenie tureckości zostanie popełnione przez obywatela tureckiego w innym kraju, kara zostanie zwiększona o jedną trzecią.
  4. Wyrażanie myśli mające na celu krytykę nie będzie stanowiło przestępstwa.”

 

Ostatnie zastrzeżenie artykułu, w paragrafie 4, sugeruje, że wyrażanie stanowiące “krytykę”, a nie “publiczne poniżanie” nie podlegają karze. Amnesty International uważa, że próba wprowadzenia rozróżnienia pomiędzy krytyką i poniżaniem jest wysoce problematyczna. Brak precyzji w prawnej definicji tego przestępstwa będzie prowadzić do arbitralnej interpretacji ze strony prokuratorów i sędziów. Nawet turecki Minister Sprawiedliwości, Cemil Çiçek, wedle informacji, stwierdził, że “cała sprawa sprowadza się do tego, jak prawo będzie interpretowane”.

 

Amnesty International uważa, że Artykuł 301 stanowi bezpośrednie zagrożenie dla wolności wypowiedzi, zabezpieczonej w Artykule 19 Międzynarodowego Paltu Praw Obywatelskich i Politycznych (ICCPR) i w Artykule 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (ECHR). Turcja jest stroną obu tych konwencji i w związku z tym turecki rząd ma obowiązek zagwarantować przestrzeganie określonych nimi wolności. Mimo tego Amnesty International otrzymuje stały strumień informacji o sprawach wytaczanych poszczególnym osobom na podstawie Artykułu 301 za wyrażanie bardzo różnorodnych opinii. Niektóre z tych przypadków są omówione poniżej. Organizacja ma nadzieję, że międzynarodowa uwaga skupiona na sprawie powieściopisarza Orhana Pamuka pomoże także rzucić światło na przypadki mniej znanych osób, represjonowanych na mocy tego samego przepisu.

 

W odniesieniu do powyższych niepokojów, Amnesty International odnotowuje także opinię Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który stwierdza, że granice akceptowalnej krytyki są szersze w odniesieniu do polityków niż do osób prywatnych (Lingens przeciwko Austrii, 1986), są szersze w odniesieniu do rządu (Castells przeciwko Hiszpanii, 1992), i że władze demokratycznego państwa muszą przyjmować krytykę, nawet gdy jest ona prowokująca lub obraźliwa (Özgür Gündem przeciwko Turcji, 2000). Ponadto, prawo musi być dostępne i sformułowane wystarczająco precyzyjnie, by umożliwiać obywatelom regulowanie swojego postępowania (Sunday Times przeciwko Wielkiej Brytanii, 1998). Dalej, Amnesty International odnotowuje Rekomendację 1589 (2003)1 Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, która naciska na państwa, między innymi, by “zniosły legislację, która poddaje dziennikarską wolność wypowiedzi ściganiu kryminalnemu”, “natychmiast powstrzymały wszelkie formy prawnego i ekonomicznego represjonowania opozycyjnych mediów” oraz “włączyły wnioski z orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczące wolności wypowiedzi do swych krajowych legislacji oraz zapewniły odpowiednie przeszkolenie sędziów”.

 

 

 

 

Sprawy otwarte na podstawie Artykułu 301

 

Orhan Pamuk jest tureckim pisarzem światowej sławy, którego powieści, m. in. Śnieg i Mam na imię Czerwień zostały przetłumaczone na wiele języków i zyskały szerokie uznanie krytyków. Obecnie Orhanowi Pamukowi postawione są zarzuty na podstawie Artykułu 301 w związki z jego uwagami w wywiadzie udzielonym szwajcarskiej gazecie (Tages Anzeiger) 5 lutego 2005. W wywiadzie Orhan Pamuk stwierdził: “Zamordowano trzydzieści tysięcy Kurdów i milion Ormian. Niemal nikt nie ośmiela się o tym wspominać, więc ja to robię. I właśnie dlatego jestem nienawidzony”. Pierwsze przesłuchanie w jego sprawie odbędzie się w Sądzie Pierwszej Instancji Nr 2 dla Şişli w Istanbule 16 grudnia 2005.

 

Hrant Dink jest dziennikarzem i redaktorem ormiańskojęzycznego tygodnika Agos ukazującego się w Istanbule. 7 października 2005 otrzymał on wyrok sześciu miesięcy więzienia w zawieszeniu, wydany przez Sąd Pierwszej Instancji Nr 2 dla Şişli w Istanbule za “poniżenie tureckości” w artykule o tożsamości ormiańskiej, jaki napisał. Według prokuratury Hrant Dink napisał ten artykuł w celu poniżenia tureckiej tożsamości narodowej. Sąd wydał wyrok w zawieszeniu, ponieważ dziennikarz nie był nigdy uprzednio karany, ale pod warunkiem, że nie powtórzy zarzucanego mu czynu. Hrant Dink obecnie odwołuje się od wyroku. Ciążą na nim jednak zarzuty na podstawie Artykułu 301 w związku z innym czynem. Jeśli zostanie uwięziony, Amnesty International uzna go za więźnia sumienia.

 

Şehmus Ülek jest wiceprzewodniczącym tureckiej organizacji pozarządowej zajmującej się obroną praw człowieka, Mazlum Der. 28 kwietnia 2005 Sąd Pierwszej Instancji Nr 3. w Şanlıurfa rozpoczął rozpatrywanie sprawy przeciwko niemu i Hrantowi Dinkowi, na podstawie Artykułu 159 starego tureckiego Kodeksu Karnego (obecnie Artykułu 301) w związku z przemówieniami, jakie wygłosili podczas konferencji zorganizowanej przez oddział Mazlum Der w Şanlıurfa 14 grudnia 2002, zatytułowanej “Globalne Bezpieczeństwo, Terror i Prawa człowieka, Multikulturalizm, Mniejszości i Prawa Człowieka”. W swoim przemówieniu Şehmus Ülek powiedział, że projekt budowania narodu Republiki Tureckiej wywarł wpływ szczególnie na południowo-wschodnie obszary kraju; Hrant Dink omawiał swoje własne poglądy na oficjalną koncepcję tureckiej tożsamości. Następne przesłuchanie w ich sprawie odbędzie się 9 lutego 2006.

 

W maju 2005 przed Sądem Pierwszej Instancji Nr 2 dla Beyoğlu w Istanbule rozpoczął się proces przeciwko wydawcy, Ragipowi Zarakolu, w związku z opublikowaniem przez niego tureckiego przekładu książki Dory Sakayan pt. Doświadczenia Ormiańskiego Lekarza: Dziennik Izmirski Garabeta Haczeriana (Bir Ermeni Doktorun Yaşadıkları: Garabet Haçeryan’ın İzmir Güncesi; İstanbul: Belge 2005). Na podstawie Artykułu 159 tureckiego Kodeksu Karnego, Ragip Zarakolu został oskarżony o “poniżenie tureckości i sił bezpieczeństwa”, a następnie na mocy Artykułu 301, po wejściu w życie nowego kodeksu. Inną sprawę przeciwko niemu otwarto w  marcu, kiedy oskarżono go “poniżenie państwa i republiki” na podstawie Artykułu 159 (tu także zarzut przekwalifikowano następnie na podlegający Artykułowi 301) oraz o “znieważenie pamięci Atatürka” na podstawie Prawa Nr 5816 w związku z wydaniem przezeń tureckiego przekładu książki George Jerjian pt. Prawda nas wyzwoli: Ormianie i Turcy pogodzeni (Gerçek bizi Özgür Kalıcak; İstanbul: Belge 2004).

 

Fatih Taş jest 26-letnim studentem komunikacji i dziennikarstwa na Uniwersytecie Stambulskim i właścicielem wydawnictwa Aram. Obecnie toczy się przeciwko niemu proces na podstawie Artykułu 301, ponieważ wydał turecki przekład książki amerykańskiego uczonego, Johna Tirmana, pt. Savaş Ganimetleri: Amerikan Silah Ticaretinin İnsan Bedeli (İstanbul: Aram, 2005) (The Spoils of War: the Human Cost of America’s Arms Trade), która ma zawierać mapę, na której duża część Turcji jest opisana jako tradycyjnie kurdyjska, oraz stwierdzenie, że tureckie wojsko popełniło znaczną liczbę naruszeń praw człowieka na Południowym Wschodzie kraju w latach 1980. i 1990.. Fatih Taş argumentuje, że książka nie zawiera niczego, co nie byłoby uprzednio dyskutowane w tureckim Parlamencie lub w mediach, i jej wydanie nie miało na celu znieważenia Turcji ani tureckości. Prokuratura, wedle doniesień, żąda, by każda “zniewaga” w książce została potraktowana jako osobny zarzut, i aby Fatih Taş otrzymał wyrok dziesięciu i pół roku więzienia. Następne przesłuchanie w jego sprawie odbędzie się 2 grudnia 2005 przed Sądem Pierwszej Instancji Nr 2 w Istanbule. W związku z innymi twierdzeniami zawartymi w tej samej książce Fatih Taş jest oskarżony na podstawie Artykułów 1/1 i 2 Prawa 5816, które zakazuje publicznego znieważania pamięci Atatürka.

 

Murat Pabuç był porucznikiem w tureckiej armii, który przeszedł na emeryturę z powodu niezdolności do pełnienia służby. Podczas służby był świadkiem silnego trzęsienia ziemi, które miało miejsce w Turcji w sierpniu 1999, oraz instytucjonalnej korupcji, której fala, jak twierdzi, nastąpiła po owym trzęsieniu. Uległ wówczas rozczarowaniu co do swoich wojskowych obowiązków, widząc żołnierzy jako grupę wyobcowaną od zwykłych ludzi, i zaczął odmawiać wykonywania rozkazów. W końcu zaczął przechodzić leczenie psychiatryczne. W czerwcu 2005 wydał swoją książkę Boyalı Bank Nöbetini Terk Etmek (Dosłowne tłumaczenie tego tytułu to “Porzucić obowiązek pomalowanej ławki”. Jest to alizja do tureckiego dowcipu, który polega na wyśmiewaniu żołnierza bezmyślnie wypełniającego rozkazy). Uważa, że był to jedyny sposób na wyrażenie tego, co przeszedł w wojsku. W rezultacie wytoczono mu proces o “publiczne znieważenie wojska” na podstawie Artykułu 301.

 

Birol Duru jest dziennikarzem. 17 października 2005 został oskarżony o “poniżanie sił bezpieczeństwa” na podstawie Artykułu 301, ponieważ opublikował w agencji prasowej Dicle komunikat oddziału Stowarzyszenia Praw Człowieka (IHD) w Bingöl, twierdzący, że siły bezpieczeństwa paliły lasy w Bingöl i Tunceli. Przewodniczący oddziału IHD w Bingöl, Rıdvan Kızgın, także ma postawione zarzuty na podstawie innych przepisów w związku z zawartością tego komunikatu. Od 2001 roku przeciwko Rıdvanowi Kızgınowi wytoczono ponad 47 spraw, a Amnesty International prowadzi obecnie akcję internetową (http://web.amnesty.org/pages/tur-161105-action-eng) w jego obronie, jako część trwających działań na rzecz obrońców praw człowieka w Turcji i innych krajach Europy i Azji. Wyrok w sprawie Birola Duru ma zapaść 8 grudnia 2005.

 

 

Amnesty International z radością przyjmuje wiele zmian wprowadzonych przez reformy prawne, jakie weszły w życie 1 czerwca 2005. Jednak organizacja uważa, że rozległość i częstotliwość występowania spraw takich, jak przytoczone powyżej, ilustruje groźbę, jaka Artykuł 301 stanowi dla zasady wolności wypowiedzi. Dlatego Amnesty International wzywa do uchylenia tego artykułu. Obrońcy praw człowieka, pisarze, wydawcy – właściwie potencjalnie każdy, kto wyraża poglądy sprzeczne z “oficjalną historią” lub dominującą ideologią może zostać oskarżony. To, że takie oskarżenia rzadko kończą się więzieniem, a częściej grzywnami lub uniewinnieniem lub uchyleniem zarzutów, to niewielkie pocieszenie. Inicjowanie postępowań prawnych jest sposobem na uciszanie opozycyjnych głosów. Tą sprawą należy się natychmiast zająć. Amnesty International uważa Artykuł 301 za sprzeczny z międzynarodowymi zobowiązaniami Turcji i w związku z tym wzywa tureckie władze do bezzwłocznego umorzenia wszystkich postępowań wszczętych na jego podstawie, oraz do całkowitego zniesienia tego artykułu.

Tematy