Turcja: Atak na czasopismo budzi widmo zwiększenia cenzury

Amnesty International jest głęboko zaniepokojona atakiem na biura tygodnika "Nokta"<//em> w stambulskiej dzielnicy Bak-rköy, do jakiego doszło 13 kwietnia 2007. Organizacja uważa, że fakt, że stało się to w następstwie skargi złożonej przez prokuraturę wojskową, świadczy o niepokojącym rozwoju dającego się już zauważyć wzoru pogwałceń prawa do wolności wypowiedzi.
Do incydentu doszło po tym, jak 5 kwietnia opublikowano w Nokta artykuł o związkach pomiędzy pewnymi nie wymienionymi z nazwy grupami społeczeństwa obywatelskiego a wojskiem. Artykuł najwyraźniej wzbudził podejrzenia, że pracownicy lub współpracownicy Nokta uzyskali dostęp do poufnych informacji wojskowych. Około 50 funkcjonariuszy, wśród których byli członkowie jednostki antyterrorystycznej, wkroczyło do biur z nakazem rewizji wydanym przez prokuraturę publiczną w Bak-rköy na skutek skargi złożonej przez prokuraturę wojskową z biura Szefa Sztabu Generalnego. Chociaż prokuratura wojskowa domagała się nakazu zezwalającego na konfiskatę komputerów z biur tygodnika, ostatecznie wydany nakaz pozwolił funkcjonariuszom tylko na skopiowanie akt. Niemniej Amnesty International rozumie, że pracownicy Nokta byli przez jakiś czas pozbawieni dostępu do swoich komputerów.
Przeciwko magazynowi toczyło się już śledztwo związane z zarzutami -zniechęcania do służby wojskowej- oraz -podżegania personelu wojskowego do niesubordynacji-, postawionymi po publikacji pewnego artykułu w końcu marca.
Amnesty International przypomina wspólne oświadczenie czworga Specjalnych Sprawozdawców[1], wydane w Światowym Dniu Wolności Prasy w roku 2006, w którym stwierdzono: -Dziennikarze są niezbędni dla rozprzestrzeniania informacji, promowania debaty i ułatwiania dialogu, a więc działań, które stanowią podstawę demokratycznego społeczeństwa opartego na pluralistycznym podejściu, w ramach którego jednostki i grupy są zachęcane do wymiany informacji i do swobodnego wyrażania opinii.- Amnesty International uważa atak na biura Nokta za jeszcze jeden przykład tego, jak dziennikarzom i innym osobom uniemożliwia się swobodne wykonywanie ich pracy. Ten incydent jest szczególnie niepokojący zważywszy, że został zainicjowany przez wojsko. Amnesty International obawia się, że może to stanowić przejaw zwiększonej skłonności wojska do interwencji i zastraszania tych, którzy zgodni z prawem głoszą poglądy uznawane przez wojsko za nieodpowiednie.
Amnesty International wzywa władze tureckie do podtrzymania ich wynikającego z prawa międzynarodowego obowiązku zagwarantowania prawa do wolności wypowiedzi wszystkim osobom podlegającym ich jurysdykcji, jak zostało to zapisane w Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz w Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych, których obu Turcja jest stroną.
tłumaczenie: Mateusz Laszczkowski


[1] Specjalnego Sprawozdawcy Komicji Praw Człowieka ds. promocji i ochrony prawa do wolności przekonań i wypowiedzi, pana Ambeyi Ligabo; Specjalnego Sprawozdawcy ds. wolności wypowiedzi Organizacji Państw Amerykańskich, pana Ignacjo Alvareza; Przedstawiciela ds. Wolności Mediów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, pana Miklosa Haraszti; i Specjalnego Sprawozdawcy ds. Wolności Wypowiedzi Afrykańskiej Komisji Praw Człowieka i Ludów, pani Faith Pansy Tlakula.