Tybet poza porządkiem obrad Rady Praw Człowieka ONZ.

W następstwie powtarzających się chińskich protestów, przewodniczący powiedział organizacjom pozarządowym, że nie mogą one ograniczać swoich uwag do sytuacji w jednym tylko państwie.
Amnesty International przygotowała ustne oświadczenie na temat naruszenia przez Chiny zobowiązań zawartych w Deklaracji Wiedeńskiej. Chodzi o zagwarantowanie mniejszości tybetańskiej pełni praw człowieka i podstawowych swobód oraz o wyeliminowanie dyskryminacji.
Za sprawą chińskich nacisków próbowano przerwać odczytywanie oświadczenia. Patrizia Scannella, delegatka Amnesty International na posiedzeniu Rady, kończąc wystąpienie przypomniała, że Deklaracja Wiedeńska i Program Działań wyraźnie określają, że -promocja i ochrona wszystkich praw człowieka jest uzasadnioną troską społeczności międzynarodowej…-.
Wiele organizacji pozarządowych starało się wypowiedzieć w sprawie sytuacji w Tybecie.
W swoim oświadczenie Amnesty International wyraziło głębokie zaniepokojenie naruszeniami praw człowieka podczas ostatnich wydarzeń w Tybetańskim Regionie Autonomicznym i sąsiednich prowincjach. Organizacja zamierzała wezwać Radę, by ta ustosunkowała się do zaistniałej sytuacji.
-Ograniczenia nałożone na dzisiejszą dyskusję przez Chiny stały się przyczyną ogromnego rozczarowania. Amnesty International przyjęło akceptację chińskiej delegacji wobec włączenia dyskusji na temat Tybetu do 4. punktu obrad (-Sytuacje związane z prawami człowieka wymagające uwagi Rady-)- powiedziała Patrizia Scannella, zastępczyni reprezentanta Amnesty International przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie.
Pełna wersja oświadczenia Amnesty International dotyczącego sytuacji w Tybecie skierowanego do Rady Praw Człowieka ONZ (wersja angielska):
http://www.amnesty.org/en/news-and-updates/news/tibet-oral-statement-un-human-rights-council
Tłumaczyła Gabriela Cichowicz