Wszystkie strony konfliktu muszą współpracować w celu ustalenia przyczyn wczorajszego wydarzenia.
– Konieczne jest pilne dochodzenie na miejscu, przeprowadzone przez niezależnych ekspertów międzynarodowych przy pełnej współpracy obu stron konfliktu, w tym zarówno władz Ukrainy, jak i separatystycznych grup zbrojnych – powiedział Denis Krivosheev, zastępca Dyrektora Programowego Amnesty International ds. Europy i Azji Centralnej.
Tydzień temu Amnesty International opublikowała raport dokumentujący przypadki porwań i tortur wobec międzynarodowych obserwatorów, dziennikarzy i ludności cywilnej w rejonie wschodniej Ukrainy, gdzie spadł wczoraj samolot. Obszar ten jest obecnie pod kontrolą prorosyjskich separatystycznych grup zbrojnych.
– Biorąc pod uwagę obecną sytuację w tej konkretnej części Ukrainy, dochodzenie będzie bardzo trudne. Aby śledztwo miało sens, wszystkie strony konfliktu muszą zapewnić śledczym pełen dostęp do miejsca katastrofy i zagwarantować im bezpieczeństwo – podkreśla Denis Krivosheev.
– Dochodzenie musi objąć wszystkie wiarygodne zarzuty wobec Ukrainy i separatystycznych grup zbrojnych. Śledztwo musi odpowiedzieć na wszystkie istotne pytania i zakończyć się przejrzystymi wnioskami.