USA: skandal w Guantánamo nadal trwa

-Odkąd 17 miesięcy temu rozpoczęto transport osób do Guantánamo, wiele międzynarodowych, regionalnych i krajowych instytucji, również rządów i trybunałów, wyraziło obawy o sytuację zatrzymanych-, powiedziała Amnesty International.

-Czy poglądy te są całkowicie pozbawione podstaw–

Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, Grupa Robocza ONZ ds. Bezprawnego Zatrzymania, Specjalny Sprawozdawca ONZ w kwestii niezależności sędziów i prawników, Między-amerykańska Komisja Praw Człowieka oraz Parlament Europejski są pośród tych instytucji, które wyraziły zaniepokojenie i wezwały do poprawy tej sytuacji. Wysoki Trybunał Wielkiej Brytanii odniósł się do sytuacji w Guantánamo jako -nie do przyjęcia- oraz stojącej w -oczywistej sprzeczności z podstawowymi zasadami uznanymi przez prawo międzynarodowe-. W tym miesiącu amerykański sędzia federalny określił ciężkie położenie zatrzymanych jako -głęboko niepokojące- i -niezgodne z niektórymi z najbardziej podstawowych zasad, które ucieleśnia nasz system prawny-.

-W marcu Sekretarz Stanu USA Colin Powell powiedział, iż w odniesieniu do krajów, które w wysokim stopniu okazują poszanowanie praw człowieka istnieje największe prawdopodobieństwo, iż przyczyniać się będą do umacniania międzynarodowego bezpieczeństwa-, stwierdziła Amnesty International.

-Administracja powinna zastosować to zapatrywanie, by zakończyć próżnię prawną zatrzymanych w Guantánamo

W liście wysłanym w tym miesiącu do Sekretarza Obrony Donalda Rumsfelda, Sekretarz Stanu Powell podobno przytoczył skargi ze strony ośmiu krajów sojuszniczych, których obywatele są pośród ponad 650 zatrzymanych w Camp Delta, nie posiadających dostępu do prawników, kontaktu z rodziną czy sądami. Sekretarz Stanu Powell podobno określił sytuację jako zagrażającą międzynarodowej współpracy w ramach -wojny z terrorem-, której USA przewodzoną.

-Wielokrotnie mówiliśmy, iż USA łamie prawo i standardy międzynarodowe w tej kwestii, włączając w to zasadę stwierdzającą, iż zatrzymani powinni mieć możliwość zakwestionowania legalności ich zatrzymania-, powiedziała Amnesty International.

-Powtarzamy nasze wezwanie do przedsięwzięcia pełnych i natychmiastowych kroków, by zaradzić tej sytuacji w interesie sprawiedliwości i rządów prawa-.

W odpowiedzi na niepokój Amnesty International odnośnie Guantánamo w swoim corocznym raporcie rzecznik prasowy Białego Domu stwierdził wczoraj: -Po prostu kwestionuję to jako bezpodstawne-.

Kontynuując oficjalną pogardę dla zasady domniemania niewinności, pan Fleischer odniósł się do osób zatrzymanych w Guantánamo, w sytuacji, gdy nie postawiono im żadnych zarzutów, nie przeprowadzono postępowań procesowych i nie umożliwiono zatrzymanych dostępu do reprezentacji prawnej, jako -terrorystów- i -bardzo niebezpiecznych osób-. Wyżsi rangą przedstawiciele władz wykonawczych, również Prezydent Bush i Sekretarz Rumsfeld wyrażali takie opinie publicznie od przybycia pierwszych zatrzymanych do bazy morskiej. W zeszłym miesiącu, po wyjściu na jaw zaskakujących informacji, iż pośród zatrzymanych znajdują się dzieci nie posiadające jeszcze 13 lat, wyższy rangą rzecznik Pentagonu powiedział, iż -mimo swojego wieku, są oni bardzo, bardzo niebezpiecznymi ludźmi- w -zespole terrorystów-.

Także w dniu wczorajszym, armia wyjawiła, iż miały miejsce kolejne dwie próby samobójcze pośród zatrzymanych w ciągu ostatnich 10 dni, zwiększając liczbą takich przypadków do 27.

Informacje te nastąpiły po ujawnieniu prawdopodobnych planów USA, by zbudować w kompleksie Guantánamo celę śmierci. Pozostając szokującą, informacja ta pasuje do propozycji administracji, by wybranych obywateli obcych państw osądzić przed wojskowymi komisjami wykonawczymi, posiadającymi prawo wydawania wyroków śmierci. Skazani więźniowie nie mieliby prawa apelacji do jakiegokolwiek sądu. Jeszcze żadna z osób nie została wskazana przez prezydenta, by stanąć przed komisjami wojskowymi, ale przygotowania do takich procesów trwają, wybierani są też odpowiedni przedstawiciele władz.

-Niekończące się w czasie przetrzymywanie bez postawienia zarzutów, w obrębie małych cel przez nawet 24 godziny na dobę, skuwanie podczas okresów przeznaczonych na ruch fizyczny nie spełniających nawet minimum w tej kwestii, okrucieństwo nie informowania rodziny o losie sowich ukochanych, powtarzające się przesłuchania bez dostępu do porad prawnych i perspektywa egzekucji po niesprawiedliwym procesie bez prawa do apelacji-, kontynuowała Amnesty International.

-Czy jest wobec tego zadziwiające to, iż wspólnota międzynarodowa stawia poważne pytania o zaangażowania USA w kwestii praw człowieka–

Amnesty International oczekuje na odpowiedź na swoje powtarzające się prośby o dostęp do ośrodka w Zatoce Guantánamo. W liście otrzymanych z Pentagonu w zeszłym miesiącu, organizacji odmówiono dostępu do bazy amerykańskiego lotnictwa w Bagram w Afganistanie. Niepokojące zarzuty złego traktowania zatrzymanych pochodziły z sekcji dochodzeniowej ośrodka w Bagram. W zeszłym tygodniu Amnesty International ponowiła swój apel o bezstronne dochodzenie w kwestii traktowania zatrzymanych w Bagram i o upublicznienie wyników dochodzenia w sprawie śmierci dwóch Afgańczyków w bazie w grudniu 2002 roku.

Tematy