Węgierska organizacja społeczna Direkt36 opublikowała dziś obszerne dochodzenie w sprawie stosowania na Węgrzech cieszącego się złą sławą oprogramowania szpiegowskiego Pegasus firmy NSO Group. Dochodzenie ujawniło, że telefony ponad 300 obywateli węgierskich zostały zidentyfikowane jako potencjalne cele infekcji. Eksperci z Amnesty International byli w stanie potwierdzić kilka przypadków, w których oprogramowanie szpiegowskie zostało z powodzeniem zainstalowane.
Ujawnione informacje są częścią Projektu Pegasus, przełomowej współpracy ponad 80 dziennikarzy z 17 organizacji medialnych z 10 krajów, koordynowanej przez Forbidden Stories, paryską organizację non-profit działającą na rzecz mediów. Amnesty International zapewniła wsparcie techniczne, przeprowadzając najnowocześniejsze testy na telefonach komórkowych w celu zidentyfikowania śladów oprogramowania szpiegowskiego NSO Group.
Rząd węgierski powinien natychmiast udzielić rzeczowej odpowiedzi na ostatnie rewelacje ujawnione w ramach Projektu Pegasus i wyjaśnić, czy wiedział o tajnej inwigilacji dziennikarzy, biznesmenów i innych osób lub ją aprobował. Jeśli węgierskie władze wiedziały o tych naruszeniach, muszą wyjaśnić, na jakiej podstawie na nie zezwoliły.
Dávid Vig, dyrektor węgierskiej sekcji Amnesty International
“Praktyki inwigilacyjne Węgier od dawna budzą niepokój. Ustawa o Narodowych Służbach Bezpieczeństwa pozwala na tajną inwigilację bez żadnego niezależnego zewnętrznego nadzoru, a to śledztwo pokazuje pilną potrzebę reformy. Węgierski rząd musi wprowadzić regulacje zgodne z międzynarodowymi standardami, które zapewniają zabezpieczenia przed niekontrolowanym gromadzeniem i potencjalnym niewłaściwym wykorzystaniem danych osobowych.
“NSO Group nie może dłużej ukrywać się za twierdzeniem, że jej oprogramowanie szpiegowskie jest wykorzystywane wyłącznie do walki z przestępczością – istnieją niezbite dowody na to, że Pegasus jest systematycznie wykorzystywany do represji i nadużyć, a materiał dowodowy się ciągle powiększa. Wzywamy NSO Group do natychmiastowego zaprzestania sprzedaży swojego sprzętu do krajów, które mają na koncie bezprawną inwigilację obrońców praw człowieka i dziennikarzy.”
“Przemysł inwigilacyjny wymyka się spod kontroli. Państwa muszą wprowadzić globalne moratorium na sprzedaż, przekazywanie i wykorzystywanie sprzętu do inwigilacji, dopóki nie zostaną wprowadzone ramy jego wykorzystywania zgodne ze standardami praw człowieka.”
Dodatkowe informacje
Oprogramowanie szpiegowskie NSO Group zostało wykorzystane do łamania praw człowieka na całym świecie na masową skalę, jak wynika z dużego dochodzenia w sprawie wycieku 50 000 numerów telefonów potencjalnych celów inwigilacji. Wśród nich są głowy państw, aktywiści i dziennikarze, w tym rodzina Jamala Khashoggiego.
Izraelski gigant w dziedzinie inwigilacji NSO Group był finansowany przez duże firmy private equity Novalpina Capital i Francisco Partners, za którymi stoi wielu inwestorów. Towarzystwa emerytalne w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych również mają udziały w firmie naruszającej prawa.
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w 2016 r. w sprawie Szabó i Vissy przeciwko Węgrom, że węgierskie przepisy nie zapewniają wystarczających zabezpieczeń przed nadużyciami i naruszają prawo do prywatności i życia rodzinnego. Trybunał stwierdził, że środki nadzoru mogą dotyczyć praktycznie każdego na Węgrzech, ponieważ rząd ma technologiczne możliwości przechwytywania ogromnych ilości danych, które mogą należeć do osób niezwiązanych z konkretnym śledztwem.
Według Trybunału każdy przypadek inwigilacji powinien podlegać kontroli organu niezależnego od rządu. Obecnie Ministerstwo Sprawiedliwości jest uprawnione do wydawania zezwoleń na inwigilację i gromadzenie danych bez konieczności zewnętrznej oceny, czy przechwytywanie komunikacji było bezwzględnie konieczne.