Wenezuela: Rocznica kwietnia 2002 roku – Pogwałcone prawa człowieka domagają się sprawiedliwości

AI Index: AMR 53/006/2003
-To jest odpowiedni moment, aby rząd i opozycja przestały wykorzystywać wydarzenia z 11 kwietnia do własnych politycznych potrzeb. Powinno się stworzyć takie możliwości, które pomogą w wyjaśnieniu tych wydarzeń, zagwarantowaniu praworządności, oraz pomocy ofiarom-.

-Dlatego też, ostatnie zlekceważenie oskarżenia o zabójstwo podejrzanych o strzelanie z Mostu Llaguno, jak i niedoprowadznie do procesu członków policji miejskiej zamieszanych w zabójstwa z 11 kwietnia, pokazują, że oficjalne śledztwo prowadzone jest w sposób nieudolny i wzbudza ogólne zaniepokojenie, czy możliwe będzie doprowadzenie winnych przed sąd.- kontynuowała organizacja.

Wśród ofiar śmiertelnych tamtego dnia znaleźli się Alixis Gustavo Bornones Sotelo i Cesar Matias Ochoa. Pierwszy z nich wyszedł rano, aby wziąć udział w manifestacji, organizowanej przez opozycję. Jego rodzina nigdy już nie zobaczyła go żywego, zginął na oczach telewizji. Drugi z nich, pracownik jednej z gospod, został zastrzelony, gdy wracał z pracy do domu, przez policję miejską. Jego rodzina oraz rodziny pozostałych kwietniowych ofiar w dalszym ciągu oczekują wyjaśnienia sprawy i sprawiedliwości.

Oficjalne śledztwo doprowadziło do identyfikacji osób odpowiedzialnych za tamte wydarzenia. Mimo to, Amnesty International jest bardzo zaniepokojona faktem, że ustalenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa w dalszym ciągu jest niepewna. Oprócz tego, pomimo iż w śledztwie, dotyczącym 11 kwietnia zrobiono pewne postępy, to następnym 3 dniom nie poświęcono prawie żadnej uwagi i istnieje możliwość, że zostaną one zignorowane nie tylko przez osoby prowadzące śledztwo, ale również przez opinię publiczną.

-Śledztwo i proces karny powinny odnaleźć drogę do sprawiedliwości dla ofiar i ich rodzin, aby zapobiec powtórzeniu się bezkarności wobec notorycznych pogwałceń praw człowieka, które mają miejsce w obecnej historii Wenezueli.- powiedziała Amnesty International

-Bezkarność wobec łamania praw człowieka pozostawia ofiary oraz ich rodziny w poczuciu niesprawieliwości i potęguje przemoc. Takie postępowanie może tylko przyczyniać się do wzrostu tego typu czynników, osłabiając państwo prawa i prawa człowieka w Wenezueli.-

Aby zapewnić powodzenie śledztwa, władze powinny zagwarantować, aby wszystkie instytucje, włączając siły policyjne i Gwardię Narodową, w pełni ze sobą kooperowały. Powinno się także zagwarantować przejrzystą i owocną współpracę pomiędzy Prokuraturą Generalną Republiki a Oddziałami Dochodzeniowymi Naukowymi, Karnymi i Kryminalnymi (CICPC).

-Podstawą jest, aby obie strony jak najszybciej otrzymały skuteczne środki niezbędne w realizacji swych zadań. Władza sądownicza powinna także odegrać fundamentalną rolę w zagwarantowaniu swobodnego, bezstronnego i efektywnego traktowania tych upolitycznianych wydarzeń, w zgodzie z międzynarodowymi normami dotyczącymi praw człowieka. Władza wykonawcza i legislacyjna powinny gwarantować poparcie dla śledztwa, ale bez wzbudzania podejrzeń co do nieodpowiedniego wpływu na rezultaty.-

-Jeśli istnieje potrzeba określenia odpowiedzialności kryminalnej oraz moralnej za wydarzenia z kwietnia 2002 roku, ważne jest również by opozycja, włączając opozycyjne środki przekazu, wniosły swój wkład w wyjaśnienie tej sprawy, nawet jeśli rezultaty niekoniecznie będą się pokrywać z ich bezpośrednimi interesami politycznymi.-

Propozycja powołania komisji do wyjaśnienia prawdy o łamania praw człowieka w czasie wydarzeń, które miały miejsce w kwietniu 2002 roku, nie została zrealizowana z powodu braku porozumienia pomiędzy opozycją a rządem w kwestii środków gwarantujących ich niezależność, bezstronność i skuteczność. Inną możliwością było zapewnienie postępowania wyjaśniającego, które byłoby bezstronne i wiarygodne. Wiązałoby się to z udziałem niezależnych, międzynarodowych specjalistów, którzy pracowaliby pod kontrolą przedstawicieli społeczności międzynarodowej. Ich wizyta w Wenezueli jako cel miałaby podsumowanie i ocenę przebiegu postępowania do tego dnia i zaproponowanie rozwiązań i wytycznych w sprawie. Mechanizmy te mogłyby doprowadzić wzmocnić wiarygodność, aby prawda o kwietniowych wydarzeniach miała możliwość wyłonienia się w obecnych podziałach politycznych kraju.

-Jednym z wyzwań w śledztwie w sprawie wydarzeń z kwietnia 2002 roku jest wyjaśnienie elementów, które wpłynęły na wybuch przemocy, określenie odpowiedzialności w kwestii, także indywidualnej, jak i braki instytucjonalne oraz rolę elit politycznych. Od kwietnia 2002 roku, polityczny kryzys osłabił Wenezuelę i zapoczątkował liczne akty przemocy. W zdarzeniach tych policja oraz Gwardia Narodowa wielokrotnie nadmiernie używały siły przeciwko manifestantom, reprezentującym opcje zarówno prorządowe, jak i opozycję. Rezultatem tego śledztwa musi być natychmiastowa reforma praktyk i struktur policji, co pozwoliłoby zagwarantować bezstronne wykonanie prawa, uniemożliwienie nadmiernego użycia siły podczas operacji policyjnych oraz przestrzeganie międzynarodowych standardów w kwestii praw człowieka-, powiedziała Amnesty International.

-Realizacja bezstronnego i skutecznego śledztwa dotyczącego łamania praw człowieka w kwietniu 2002 roku, oraz wydarzeń które miały miejsce później, są jedyna formą odbudowania zaufania publicznego do policji i systemu sądowniczego, oraz do zakończenia okresu panowania bezkarności.

Tło wydarzeń

Napięta sytuacja ekonomiczna, socjalna i polityczna wywołała bezterminowy ogólnokrajowy strajk, ogłoszony 9 kwietnia przez opozycjonistów – sojusz utworzony wokół sektorów: przedsiębiorców, głównych związków zawodowych, oraz prywatnych firm komunikacyjnych – którzy domagali się natychmiastowej rezygnacji Chaveza z funkcji prezydenta. 11 kwietnia tłum manifestantów opozycji spotkał się z manifestantami popierającymi rząd w pobliżu pałacu prezydenckiego. W starciach pomiędzy manifestantami, Policją Miejską i Gwardią Narodową od ran postrzałowych zginęło 20 osób, a ponad 60 zostało rannych.

W wyniku kryzysu, grupa wysokiej rangi wojskowych przejęła władzę, a prezydent Chavez został zatrzymany. Po zamachu wojskowym, został powołany nowy tymczasowy rząd cywilno – wojskowy, kierowany przez lidera opozycji Pedra Carmona, prezydenta Federacji Izb i Związków Handlowych i Produkcyjnych Wenezueli (Fedecamaras). Rząd tymczasowy wydał drakońskie dekrety i zarządził zamknięcie Zgromadzenia Narodowego oraz natychmiastową rezygnację z funkcji członków Sądu Najwyższego, Prokuratury Generalnej i Rzecznika Praw Obywatelskich. Policja przeprowadziła rewizje w domach wielu sympatyków Chaveza. Ofiarami tych samowolnych zatrzymań byli między innymi jeden z ministrów i deputowany do Zgromadzenia Narodowego.

Niekonstytucyjne i natychmiastowe odwołanie z funkcji prezydenta Chaveza, nielegalne zatrzymania jego zwolenników oraz władzy arbitralnej zastosowane przez rząd tymczasowy, wywołało ogólne potępienie. Taka sytuacja, wraz z wysiłkami sympatyków prezydenta, aby zwrócić mu wolność i zapewnić odzyskania władzy doprowadziło 14 kwietnia do rezygnacji rządu tymczasowego i Chavez mógł ponownie objąć funkcję prezydenta. W konsekwencji zamieszek cywilnych zarejestrowanych w ciągu tych 4 dni, co najmniej 50 osób zginęło i wielu zostało rannych. Od tamtej pory, rząd i opozycja wzajemnie się oskarżają o podsycanie przemocy, robiąc z tego polityczną grę.

W wyniku przemocy politycznej przez ostatni rok śmierć ponieśli manifestanci z dwóch frakcji. Sytuacja ta utrzymuje w nieustannym zagrożeniu praworządność państwa i obronę praw człowieka. W grudniu 2002 roku opozycja zadeklarowała drugi bezterminowy strajk ogólnokrajowy, który przeciągnął
się aż do lutego 2003 roku. Napięcie społeczne i przemoc polityczna zwiększyły się w wyniku strajku, który miał bardzo poważne konsekwencje w sytuacji ekonomicznej kraju. Negocjacje pomiędzy rządem i opozycją odbywały się przez rok, pod przewodnictwem Cesara Gaviria, Sekretarza Generalnego Organizacji Państw Amerykańskich. Utworzyła się również grupa -krajów przyjaciół-, aby ułatwić ten proces i dopomóc w znalezieniu drogi negocjacji potrzebnej do rozwiązania kryzysu politycznego.
Tłumaczenie: Katarzyna Barska