Był wściekły, wyciągnął swój kałasznikow. Sąsiedzi krzyczeli, by zostawił mnie w spokoju, ale on nie słuchał. Strzelił do mnie. Postrzelił mnie w nogi. Straciłam w nich czucie. Słońce właśnie zachodziło a ja wpatrywałam się w niebo, po czym powiedziałam do nich: Nie chcę umierać. Zabrali mnie do szpitala.
19-letnia Fatima (imię zmienione) została postrzelona w nogi przez swojego męża w dniu 21 maja 2003 w Iraku. Świadkiem całego zdarzenia była rodzina męża i ich sąsiedzi. Fatimę wydano za mąż w wieku zaledwie 12 lat i od tamtego czasu była traktowana jako służąca i regularnie bita w domu rodzinnym swojego męża. Podjęła próbę ucieczki do swych krewnych, ale przyszedł jej mąż i powiedział, że powinna do niego wrócić. Kiedy Fatima odmówiła, mąż wpadł we wściekłość i chwycił kawałek drewna, by ją uderzyć. Drewniany kij się złamał, a wtedy mąż wściekł się jeszcze bardziej, po czym wyciągnął swoją broń i strzelił do Fatimy. Pomimo wagi popełnionego czynu i wielu naocznych świadków nikt z rodziny ani z personelu szpitala nie zgłosił całego zajścia policji, w wyniku czego mąż pozostał na wolności. Krewni natomiast oświadczyli, iż sprawa ta zostanie rozwiązana w gronie rodzinnym.
-Miałam wtedy 14 lat. Jednego wieczora około godziny 22 przyszedł do mnie członek sił policyjnych, wycelował we mnie broń i rozkazał mi iść z nim do tamtego mężczyzny. Dowódca wycelował we mnie swoją broń, po czym mnie zgwałcił. Odczuwałam dotkliwy ból i bardzo krwawiłam-.
Świadectwo kobiety z Wysp Salomona
-Wzywasz policję, a oni mówią mu: Daj spokój, kobiety potrafią czasem zrzędzić:bla bla bla. A do mnie mówią: Dlaczego nie przestaniesz go wkurzać- Przygotuj mu smaczną kolację i odczep się od niego. Po czym zostawiają mnie samą z szaleńcem.-
Świadectwo kobiety z Hawajów
-Przekonałam się, że dla kobiet tak naprawdę nie ma dużej różnicy pomiędzy przemocą na wojnie a przemocą w czasie pokoju – dla kobiet to prawie to samo. Musimy toczyć naszą własną walkę dotąd, aż kobiety dołączą do reszty naszego społeczeństwa i będą się cieszyć życiem, w którym nie będzie już przemocy.-
Duska Andric-Ruzicic, Dyrektor MediaInfoteki, Bośnia i Hercegowina
-Z dnia na dzień moje marzenia legły w gruzach, a wszystko to z powodu braku odpowiedzialności rzekomo cywilizowanych mężczyzn, którzy są odważni jedynie wtedy, gdy mają w rękach broń.-
Camila Magalhăes Lima, Brazylia
-Nocą tamci żołnierze mnie gwałcili. Przychodzili prawie co noc. Mówili, że im więcej razy mnie gwałcili, tym więcej stawali się mężczyznami i tym wyższy stopień mogli osiągnąć w hierarchii wojskowej.-
Świadectwo Sanie, która wstąpiła do oddziałów zbrojnych Demokratycznej Republiki Konga, stając się tym samym w wieku zaledwie 10 lat dzieckiem żołnierzem, a następnie została uprowadzona przez inną grupę.
-Każdego ranka, południa i wieczora [żołnierze] gromadzili nas w tym samym domu, zmuszali do leżenia na podłodze, a potem gwałcili, wszystkie w tym samym domu. Podczas tego uderzali i kopali nas po brzuchu, plecach i twarzy. Złamali rękę mojej matce; ręka jest ciągle spuchnięta i matka nie może nic nią robić. Do tej pory bolą mnie pośladki i nie mogę już ruszać ramieniem. Żołnierzy było dwunastu.-
Świadectwo 15-letniej Caroline z Demokratycznej Republiki Konga. W 2003 roku ona i jej matka zostały uprowadzone w drodze na pola i przetrzymywane przez dwa miesiące.
Tłumaczenie: Anna Kuczek