Bernardo Caal Xol

Wyzwanie: Zapewnienie bezpieczeństwa i przestrzeni do działania dla obrońców i obrończyń praw człowieka

Wyzwania dla praw człowieka i praworządności, z którymi mierzy się współczesny świat.

Działania obrońców i obrończyń praw człowieka często wiążą się z krytyką i sprzeciwem wobec działań rządów. Z tego powodu nie są mile widziane ani przez rządzących, ani przez osoby i grupy osób, które postrzegają działania obrońców i obrończyń praw człowieka jako zagrożenie dla własnych wartości czy interesów.

W rezultacie obrońcy i obrończynie praw człowieka doświadczają represji o różnym nasileniu. W Polsce w ostatnich latach były to ataki słowne i fizyczne, praktyki mające na celu zastraszanie, oczernianie i stygmatyzację, a nawet zarzuty karne i postępowania sądowe.

W innych krajach skala nadużyć ze strony państwa może być nawet większa. Każdego roku Amnesty International dokumentuje liczne przypadki arbitralnego pozbawiania wolności, zabójstw i tzw. wymuszonych zaginięć obrońców i obrończyń praw człowieka.

Dzięki niezwykłej determinacji i mobilizacji ludzi na całym świecie każdego roku jesteśmy w stanie dostarczać dobre wiadomości na temat bohaterów i bohaterek naszych akcji.

Bernardo Caal Xol został zwolniony z zakładu karnego!

24 marca 2022 r., Bernardo Caal Xol, bohater Maratonu Pisania Listów z 2021 roku został zwolniony z zakładu karnego w Cobán po ponad czterech latach spędzonych w więzieniu. Adwokaci obrońcy poinformowali, że sędzia nakazał jego zwolnienie za dobre sprawowanie.

Bernardo Caal Xol to 50-letni rdzenny nauczyciel, działacz związkowy i obrońca praw rdzennej ludności Maya Q’eqchi’ oraz praw do ziemi, terytoriów i środowiska, był niesłusznie więziony od 30 stycznia 2018 r. za obronę praw społeczności Maya Q’eqchi’ dotkniętych budową projektu hydroelektrycznego na świętej rzece Cahabón, w departamencie Alta Verapaz, w północnej Gwatemali. Pomimo braku dowodów rzeczowych na poparcie zarzutów, 9 listopada 2018 r. sąd w Cobán skazał go na 7 lat i 4 miesiące więzienia za przestępstwa ciężkiego rozboju i ciężkiego nielegalnego przetrzymywania.

“To wspaniała wiadomość dla Bernardo, jego rodziny i społeczności rdzennych Majów Q’eqchi’ w Gwatemali, że może opuścić więzienie i połączyć się z bliskimi po ponad czterech latach bycia więźniem sumienia. Jednak Bernardo pozostaje skazany za przestępstwo, którego nie popełnił, a władze Gwatemali nadal uznają go za przestępcę za jego pracę w obronie praw człowieka i środowiska” – powiedziała Erika Guevara-Rosas, dyrektor Amnesty International na Amerykę.

Ela Podleśna

Elżbieta Podleśna to aktywistka i obrończyni praw człowieka, od wielu lat przeciwstawiająca się nienawiści i dyskryminacji. W listopadzie 2017 roku była jedną z 14 kobiet, które zostały zaatakowane, kiedy próbowały zaprotestować przeciwko nienawiści i rozwinęły transparent z napisem „Faszyzm Stop”. Postawiono jej zarzuty zakłócania legalnego zgromadzenia (po dwóch latach została uniewinniona), a sprawcy ataku nie ponieśli żadnych konsekwencji. W 2019 roku postawiono jej zarzut „obrazy uczuć religijnych” w związku z rozklejaniem plakatów przedstawiających Matkę Boską z aureolą w kolorach tęczy (będącej też symbolem ruchu osób LGBTIQ).

W styczniu Sąd Apelacyjny utrzymał uniewinniający wyrok w sprawie “Maryi w tęczowej aureoli” – Elżbieta Podleśna, Anna Prus i Joanna Gzyra-Iskandar są niewinne obrazy uczuć religijnych. W naszą kampanię wspierającą aktywistki zaangażowało się 160 tysięcy ludzi z całego świata, a zespół Amnesty był obecny na każdym procesie w Płocku! Zgodnie z orzeczeniem Sądu, wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczą w aureoli nie obraża i nie został potraktowany przez trzy aktywistki bez szacunku. Elżbieta Podleśna wyjaśnia: „Ten obraz nie jest własnością katolików. To portret ciemnoskórej kobiety, Żydówki i uchodźczyni, staroruska ikona obecna w Polsce. Jest przepięknym symbolem jedności w różnorodności – tak jak tęcza”. Utrzymanie uniewinniającego wyroku to zwycięstwo miłości i tolerancji nad homofobią i dyskryminacją. To kolejny krok w kierunku poprawy sytuacji osób LGBT+ w Polsce. To postęp w walce z nienawiścią i wykluczeniem.