Zachodni Brzeg: Lekkomyślne używanie siły przez izraelską armię

Raport Lekkomyślne użycie nadmiernej siły na Zachodnim Brzegu opisuje, w jaki sposób od 2011 roku rozlew krwi i nadużycia praw człowieka na Okupowanych Terytoriach Palestyńskich uzależnione są od użycia przez izraelskie służby niepotrzebnej, arbitralnej i brutalnej siły przeciwko Palestyńczykom.
We wszystkich badanych przez Amnesty International przypadkach Palestyńczycy zabici przez izraelskich żołnierzy nie wydawali się stanowić bezpośredniego i natychmiastowego zagrożenia dla życia. W niektórych – istnieją dowody, że byli ofiarami umyślnego zabójstwa, co równałoby się ze zbrodnią wojenną.
– Raport przedstawia materiał dowodowy, który obnaża wstrząsający schemat bezprawnych zabójstw i nieuzasadnionych obrażeń, którego na palestyńskich cywilach dopuszczają się izraelskie służby – powiedział Philip Luther, Dyrektor Amnesty International ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
– Częstotliwość i uporczywość stosowania przez izraelskich żołnierzy i funkcjonariuszy policji arbitralnej i nadmiernej siły przeciwko pokojowym demonstrantom na Zachodnim Brzegu – i bezkarność, którą cieszą się sprawcy – sugeruje, że stanowi ona część szerszej strategii.
Ofiary śmiertelne i ranni
Amnesty International w zeszłym roku udokumentowała na Zachodnim Brzegu śmierć 22 palestyńskich cywilów. Przynajmniej 14 z nich brało udział w protestach. Większość ofiar była poniżej 25 roku życia. Przynajmniej 4 z nich to dzieci.
Według danych ONZ w 2013 roku izraelskie siły zabiły na Zachodnim Brzegu więcej Palestyńczyków niż w 2011 i 2012 łącznie. Przez ostatnie 3 lata zabito 45 osób.
Pokojowi demonstranci, przypadkowi cywile, obrońcy praw człowieka i dziennikarze byli wśród ofiar i rannych.
Przez ostatnie 3 lata przynajmniej 261 Palestyńczyków, w tym 67 dzieci, zostało ciężko ranionych przez strzelające ostrą amunicją izraelskie siły na Zachodnim Brzegu.
Od stycznia 2011 roku raniona w inny sposób została zdumiewająca liczba ponad 8000 Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu, w tym 1500 dzieci. Obrażenia te powstały m.in. na skutek ostrzału metalową amunicją pokrytą gumą czy lekkomyślnego użycia gazu łzawiącego. W niektórych przypadkach ofiary zginęły na skutek użycia powyższych środków.
– Rozłożona w czasie liczba rannych to otrzeźwiające świadectwo nieustannego codziennego zagrożenia, z którym mierzą się Palestyńczycy mieszkający na okupowanym Zachodnim Brzegu – powiedział Philip Luther.
Liczne ofiary zostały trafione w plecy, co świadczy o tym, że mierzono w nie, gdy próbowały uciec i nie stanowiły prawdziwego zagrożenia dla życia izraelskich żołnierzy i policjantów czy innych osób. W kilku przypadkach dobrze uzbrojone siły izraelskie uciekają się do użycia śmiertelnych środków, by rozprawić się z rzucającymi kamienie demonstrantami. Działanie takie prowadzi do niepotrzebnych ofiar.
Śledztwa 
Od ponad roku nie ujawniono ustaleń śledztw prowadzonych przez izraelskie władze w sprawie wielu podejrzanych zgonów.
– Obecny system izraelski udowodnił, że jest zdecydowanie niewystarczający. Nie jest ani niezależny ani bezstronny, a na domiar złego całkowicie brakuje mu przejrzystości. Władze muszą przeprowadzić natychmiastowe, dokładne i niezależne śledztwa we wszystkich przypadkach, które budzą obawy o arbitralne i bezprawne użycie siły, szczególnie w przypadkach, które doprowadziły do śmierci lub poważnych obrażeń – powiedział Philip Luther.
– Izraelskim żołnierzom i funkcjonariuszom policji należy wysłać silną wiadomość, że nadużycia nie pozostaną bezkarne. Dopóki winni nie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, umyślne zabójstwa i ataki będą kontynuowane.

Tematy