26 marca 2013 r. mieszkańcy obozowiska przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu otrzymali od władz miasta pisma dające im 14 dni na opuszczenie terenu, który zamieszkują. Władze nie przeprowadziły żadnych konsultacji z mieszkańcami na temat możliwości przesiedlenia w inne miejsce, mimo że są świadome złej sytuacji materialnej i socjalnej tej społeczności. Rodziny już teraz nie mają zapewnionych odpowiednich warunków zamieszkania, a ewentualne wysiedlenie skazywać będzie 60 osób, w tym 35 dzieci, na bezdomność.
Społeczność Romów rumuńskich przybyła do Wrocławia w latach 90. Obozowisko przy ul. Kamieńskiego powstało około trzy lata temu, po tym jak Romowie zostali wysiedleni z poprzedniego miejsca, które zajmowali. Teren, na którym znajduje się obozowisko, należy do gminy Wrocław. Ponieważ mieszkańcy obozowiska nie mają tytułu prawnego do ziemi, są narażeni na wszczęcie postępowania sądowego przeciwko nim i przymusowe wysiedlenie.
Amnesty International przypomina polskim władzom, że zgodnie z powszechnie obowiązującymi standardami praw człowieka i zobowiązaniami, które wynikają z prawa międzynarodowego, wysiedlenia muszą być traktowane jako rozwiązanie ostateczne. Jeśli władze decydują się na taki krok, musi on być poprzedzony konsultacjami z osobami wysiedlanymi. Każda taka osoba musi otrzymać odpowiednie zawiadomienie o wysiedleniu, musi mieć prawo odwołać się od tej decyzji oraz otrzymać zadośćuczynienie za poniesione szkody i straty. Władze muszą także zapewnić, że w skutek wysiedlenia nikt nie będzie narażony na bezdomność . Muszą także zaproponować alternatywne miejsce zamieszkania, jeśli wysiedlane osoby nie są w stanie same go sobie zapewnić.
Jeśli któryś z tych warunków nie zostanie spełniony, wysiedlenie będzie stanowiło poważne naruszenie praw człowieka i międzynarodowych zobowiązań Polski tym w obszarze..
Prosimy o wysyłanie listów wzywających władze miasta do:
– zatrzymania likwidacji obozowiska przy ul. Kamieńskiego do momentu zapewnienia, że wysiedlenie spełnia międzynarodowe standardy praw człowieka;
– zapewnienia, że wysiedlenie społeczności mieszkającej w obozowisku przy ul. Kamieńskiego będzie przeprowadzone tylko w ostateczności, zgodnie z międzynarodowymi standardami praw człowieka, w tym po przeprowadzeniu rzeczywistych konsultacji z mieszkańcami i rozważeniu wszystkich możliwych alternatyw;
– zapewnienia, że w wyniku podjętych przez władze działań nikt nie będzie narażony na bezdomność i dalsze naruszenia praw człowieka.
Apele należy wysyłać do 16 maja br. do:
Prezydent Miasta Wrocławia
Rafał Dutkiewicz
Ul. Sukiennice 9
50-107 Wrocław
Email: [email protected]
Fax: 71 777 72 77
Tytuł: Szanowny Panie Prezydencie,
Tutaj możesz ściągnąć przykładowy list.
FACEBOOK – prosimy o umieszczanie wpisów na fanpage’u miasta Wrocławia:
wroclaw.wroclove o treści: “Nie przeszkadza mi, że obok mnie mieszkają Romowie. Prawa człowieka TERAZ, prawa Romów we Wroclawiu! http://bit.ly/14HqXfL”
TWITTER – kliknij tutaj, aby umieścić tweet: “@wroclaw_info Nie przeszkadza mi, że obok mnie mieszkają Romowie. Prawa człowieka TERAZ, prawa Romów #Wroclaw http://bit.ly/14HqXfL”
Kopia listów:
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej
ul. Nowogrodzka 1/3/5
00-513 Warszawa, Poland
Fax: 22 661-13-36
Email: [email protected]
Tło sprawy:
Zgodnie z międzynarodowym prawem praw człowieka, które jest wiążące dla Polski, władze nie mogą przeprowadzać przymusowych wysiedleń w sposób naruszający prawa człowieka i mają obowiązek chronić przed nimi wszystkie osoby. Mają też obowiązek zapewnienia, że wszystkie osoby, którym grozi wysiedlenie, są w stanie uzyskać dostęp do skutecznych środków zapobiegających naruszeniom ich prawa do odpowiednich warunków zamieszkania oraz innych praw. Decyzja o wysiedleniu musi być ostatecznością po wyczerpaniu wszystkich możliwych alternatyw dla osób, których dotyczy.
Przymusowe wysiedlenia są wysiedleniami przeprowadzanymi bez realnych konsultacji lub odpowiedniego zawiadomienia osób, które są mają być nimi dotknięte, bez odpowiednich zabezpieczeń prawnych i bez zapewnienia adekwatnego alternatywnego lokum dla osób, które go potrzebują.
Grupa około 60 Romów rumuńskich, która pozbawiona jest stabilnego zatrudnienia, żyje w nieformalnym obozowisku przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu. Zamieszkała w nim trzy lata temu po wysiedleniu z miejsca ich poprzedniego zamieszkania. Władze lokalne nigdy nie zainicjowały rozmów z tą społecznością na temat ich sytuacji. Jedyne wsparcie, jakie otrzymywała, pochodziło od Stowarzyszenia na Rzecz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego “Nomada” oraz Domu Spotkań im. Angelusa Silesiusa, które m.in. organizują warsztaty dla dzieci i młodzieży oraz lekcje pisania i czytania. Miasto kilka miesięcy temu zapewniło mieszkańcom obozowiska toalety ToiToi, ustawiło kontener na śmieci oraz raz w tygodniu przywożona jest woda. Pomoc miasta jest jednak bardzo doraźna i niedostateczna.
26 marca 2013 r. mieszkańcy obozowiska otrzymali dwa listy od władz miejskich, wzywające do opuszczenia zajmowanego przez nich miejsca w przeciągu 14 dni. W przeciwnym razie zostanie wszczęte przeciwko nim postępowanie sądowe.
Przeprowadzone bez konsultacji i bez zapewnienia, że żadna osoba nie będzie narażona na bezdomność, wysiedlenie społeczności romskiej z ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu będzie równoznaczne z naruszeniem międzynarodowego prawa praw człowieka, które jest wiążące dla Polski. Polska jest stroną szeregu międzynarodowych i regionalnych traktatów dotyczących praw człowieka, które, w ramach gwarancji prawa do odpowiednich warunków zamieszkania, ściśle wymagają, by zakazać, powstrzymać się od i zapobiegać przymusowym wysiedleniom. Umowy te to między innymi: Europejska Konwencja Praw Człowieka, Międzynarodowy Pakt Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, Konwencja o Prawach Dziecka oraz Międzynarodowa Konwencja w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej.
Komitet Praw Ekonomicznych, Społecznych i Kulturalnych ONZ podkreślił w 7 uwagach ogólnych, że wysiedlenia mogą być stosowane tylko jako środek ostateczny, po rozważeniu wszystkich innych możliwych alternatyw. Żeby wysiedlenie mogło być uznane za uzasadnione, musi być przeprowadzone zgodnie z odpowiednimi procedurami, w tym przy zapewnieniu zadośćuczynienia za poniesione straty i zapewnieniu odpowiedniego zastępczego miejsca zamieszkania. Zgodnie ze standardami, wysiedlenie nie może mieć miejsca w złych warunkach pogodowych czy w nocy. Władze muszą zezwolić obserwatorom zewnętrznym na obecność przy wysiedleniu. Zgodnie z prawem międzynarodowymi przymusowe wysiedlenia i wyburzenie domów nie może być stosowane jako kara wobec osób nie posiadających prawa pobytu lub innego statusu. Jako strona Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych Polska jest zobowiązana zapewnić każdemu, kto przebywa na jej terytorium zgodnie z prawem, prawo swobodnego przemieszczania się i wyboru miejsca zamieszkania.
W precedensowym wyroku w sprawie zagrożenia wysiedleniem (Yordanova i inni przeciwko Bułgarii) Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w kwietniu 2012 roku, że władze państwowe mają obowiązek zapewnić, że wysiedlenie musi być działaniem adekwatnym do celu, który władze chcą osiągnąć. Władze muszą także wziąć pod uwagę ryzyko bezdomności w wyniku wysiedlenia. Wyrok powinien być traktowany jako ważna wskazówka dla państw, które ratyfikowały Europejską Konwencję Praw Człowieka, w tym dla Polski – w kwestii prawa Romów do mieszkania bez względu na prawo własności.
Poniżej przykładowy list do Prezydenta miasta Wrocławia.